Leo Faria, szef VALORANT Esports, skomentował poważne problemy techniczne w lidze VCT w regionie EMEA, które nasiliły się podczas ostatniego dnia meczowego w spotkaniu Team Liquid vs. Karmine Corp.

Mecz na VCT 2025: EMEA Stage 1, który odbył się 25 kwietnia, bardziej przypominał podcast niż transmisję turniejową. Głównym problemem były przerwy techniczne, które opóźniły pierwszą mapę między Team Liquid a Karmine Corp nawet o trzy godziny. W tym czasie gospodarze i komentatorzy musieli zabawiać publiczność. Po zakończeniu mapy Split, ten i kolejne mecze zostały przełożone na czas nieokreślony, co wywołało oburzenie w społeczności. Leo Faria dołączył do dyskusji na X, żartując, czy to była najdłuższa mapa w historii, ale żart nie został dobrze przyjęty i musiał wydać bardziej oficjalne oświadczenie:

Rozumiem, że wszyscy jesteście sfrustrowani sytuacją z VCT EMEA. Ja również. Ilość i powtarzalność problemów jest po prostu nie do przyjęcia i nie spełnia standardów Riot. Zapewniam, że zajmuję się tym. To powiedziawszy, poniższy tweet miał być nieszkodliwym komentarzem na temat mapy trwającej 48 rund, a nie drwiną z sytuacji. Oczywiście, czas był fatalny i po raz kolejny przypomniano mi, że humor nie przekłada się dobrze na Twitterze. Jak już wspomnieliśmy za pośrednictwem oficjalnych kanałów, zespół nad tym pracuje i wkrótce podamy dalsze aktualizacje.

Leo Faria

Nie powiedział nic konkretnego ani nowego, ponieważ już bezpośrednio po przełożeniu meczów stwierdzono, że zespół pracuje nad problemem i wkrótce dostarczy więcej informacji. Więcej szczegółów na temat problemów technicznych podczas meczu Karmine Corp vs. Team Liquid podał Dmitry "SUYGETSU" Ilyushin, gracz KC, podczas swojego osobistego streamu:

To, co się działo podczas meczu, to ciągłe pauzy ze strony chłopaków z Team Liquid — wyglądało na to, że ich komputery się zawieszały. Na początku się z tego śmialiśmy, ale potem wszystkim zaczęły się zawieszać komputery i coś się zacinało w każdej rundzie.

W jednej rundzie zostałem w sytuacji jeden na jeden (przeciwko nisko HP kamo) — i właśnie wtedy doświadczyłem ogromnego laga. Poprosiliśmy o reset rundy, ale odmówiono nam. Musieliśmy grać dalej.

Po tym zaproponowano nam obniżenie częstotliwości odświeżania monitorów z 360Hz do 240Hz — rzekomo, aby pomóc z lagami. Dla mnie to była kompletna katastrofa, ponieważ graliśmy całą Stage na 360Hz, a różnica jest bardzo zauważalna.

Na początku graliśmy na serwerach online, z wybranym Frankfurtem — sytuacja była stosunkowo stabilna. Potem zaproponowano przełączenie na serwery offline z pingiem 1ms, twierdząc, że będzie lepiej. Ale w rzeczywistości te serwery były niestabilne: lagi tylko się pogorszyły.

Dmitry "SUYGETSU" Ilyushin

Problemy w VCT EMEA ujawniły poważne niedociągnięcia techniczne ze strony organizatorów. Pomimo oficjalnych obietnic, do tej pory nie było jasnej komunikacji ani konkretnych rozwiązań. Społeczność i profesjonalni gracze oczekują, że Riot Games nie tylko złoży obietnice, ale także dostarczy realne ulepszenia sprzętu i naprawi istniejące problemy.