- leef
Interviews
21:10, 20.01.2025
Twórca Counter-Strike Minh Le udzielił wywiadu Ericowi Shokovowi, w którym podzielił się wspomnieniami o tworzeniu gry, swojej karierze i spojrzeniu na rozwój branży. W rozmowie opowiedział, jak powstała kultowa strzelanka, dlaczego przestał w nią grać, wspomniał ulubione mapy i tryby, a także wyraził opinię o współpracy z Valve, problemie oszukiwania i popularności CS, która utrzymuje się od ponad dwóch dekad.
Pierwszym pytaniem w wywiadzie było to, jak długo twórca Counter-Strike Minh Le grał w swoją grę i dlaczego przestał to robić.
Grałem, kiedy stworzyłem grę w 1998 roku. Do 2003 roku grałem codziennie i byłem w top 3 graczy. Ale po 2005 roku przestałem grać, ponieważ poświęciłem grze zbyt wiele czasu i nie zostałem profesjonalistą. Ostatni raz grałem około pięć lat temu z przyjaciółmi w CS:GO. To była dobra zabawa, ale teraz nie jestem już tak dobry, jak kiedyś.
Mówiąc o swoich emocjach związanych z grą, podkreślił, że był to jeden z najlepszych okresów w jego życiu.
Kiedy aktywnie grałem, przynosiło to niesamowite emocje. Lubiłem biegać i strzelać, zwłaszcza z MP5. Byłem entri-fraggerem i zawsze ceniłem dynamikę gry. Counter-Strike dał mi wielu przyjaciół, z którymi zaprzyjaźniłem się w trakcie gry. To był jeden z najlepszych okresów mojego życia.
Podzielił się wspomnieniami o starych trybach i mapach, które zniknęły z gry, a także wskazał swoją ulubioną mapę.
Bardzo lubiłem mapy z ratowaniem zakładników, takie jak CS_Siege, CS_Militia i CS_Assault. Było to wyjątkowe doświadczenie w grze, ale teraz mapy z bombami stały się popularniejsze ze względu na ich balans. Niemniej jednak, miło wspominam stare tryby.
O swoim ostatnim doświadczeniu w grze powiedział, że już nie jest tak dobry, jak kiedyś, ale wspomnienia z przeszłości pozostają żywe.
Ostatni raz grałem około sześć lat temu. Przedtem przestałem grać w 2005 roku, ponieważ skupiłem się na innych projektach i grach. Powracając do gry, zdałem sobie sprawę, że moje refleksy już nie są takie same, ale wspomnienia z przeszłości sprawiają, że każdy powrót do gry jest wyjątkowy.
Twórca wyraził swoją opinię na temat podejścia Valve do rozwoju gry. Stwierdził, że Valve dobrze sobie radzi z podejściem i cieszy go to.
Tak, jestem bardzo zadowolony. Valve metodycznie podchodzą do rozwoju, nie wprowadzają zmian dla zysku i nie zmieniają gry drastycznie. Skupiają się na utrzymaniu stabilności dla starych i nowych graczy, co czyni grę wyjątkową.
Po odejściu z Valve otrzymał kilka propozycji, ale wybrał inną drogę rozwoju.
Po odejściu z Valve w 2006 roku otrzymałem propozycje, ale ich nie przyjąłem. Później pracowałem nad kilkoma projektami, takimi jak Tactical Intervention i Rust, a także współpracowałem z koreańskimi firmami.
Podzielił się również swoją opinią na temat problemu oszukiwania i metod walki z nim.
Oszukiwanie w grze zaczęło się już w 2002 roku. Valve aktywnie z tym walczy, ale całkowite wyeliminowanie problemu jest niemożliwe. Oszustwa są jak wirus, który trzeba stale aktualizować. Mimo trudności, Valve robi wszystko, co możliwe, aby kontrolować sytuację.
Kontynuując dialog o oszukiwaniu i antycie, odpowiedział na pytanie o możliwości AI w walce z oszustami.
Tak, antycheaty oparte na AI mogą stać się potężnym narzędziem. Ale ważne jest uwzględnienie możliwości fałszywych alarmów. Idealnym rozwiązaniem byłoby połączenie AI z weryfikacją przez człowieka, jak w systemie Overwatch.
Zaprezentował swoje rozwiązanie problemu oszustwa.
Użyłbym podejścia podobnego do koreańskiego systemu, w którym gracze rejestrują się z danymi paszportowymi. Znacznie redukuje to prawdopodobieństwo oszukiwania. Jednak taki system jest trudny do zastosowania w Europie i Ameryce ze względu na kwestie prywatności.
Twórca wspomniał o pracy z Gabenem Newellem i podzielił się wrażeniami.
Gaben to niesamowicie kreatywna i ciekawa osoba. Interesował się różnymi rzeczami, od kolekcjonowania noży po śpiew gardłowy. Jego wizja Steam zmieniła branżę gier.
Opowiedział, co czuł, gdy sprzedał grę Valve.
Byłem szczęśliwy, mogąc pracować z Valve. To pozwoliło mi współpracować z utalentowanymi ludźmi i rozwijać grę razem z nimi. Mam tylko dobre wspomnienia z pracy tam.
Pracując w Valve, brał udział w rozwoju do wersji 1.6 i próbował stworzyć prototyp CS2.
Zajmowałem się rozwojem Counter-Strike do wersji 1.6. Później próbowałem zrobić prototyp CS2, ale projekt nie został zrealizowany.
W końcu przyznał, że nie spodziewał się takiej popularności gry.
Valve nie zmieniają gry drastycznie, co pozwala weteranom powracać i cieszyć się tym samym procesem, który pamiętają, a nowicjuszom łatwo się odnaleźć. To jak piłka nożna w świecie gier rywalizacyjnych: na trening potrzeba wielu lat, a gra zachowuje swoją unikalność. Mam nadzieję, że ludzie będą grać w Counter-Strike jeszcze za 25 lat. Valve wykonało niesamowitą pracę, utrzymując grę przy życiu i interesującą.
Nadchodzące Topowe Mecze
Najnowsze topowe wiadomości
Komentarze