Stake-Other Starting
Ashley Kang o presji ze strony T1 w związku z relacjonowaniem kontrowersyjnych tematów dotyczących drużyny
  • Interviews

  • 16:00, 06.04.2025

Ashley Kang o presji ze strony T1 w związku z relacjonowaniem kontrowersyjnych tematów dotyczących drużyny

Ashley Kang o presji ze strony T1 po publikacji krytycznego artykułu

Dziennikarka i założycielka KORIZON, Ashley Kang, opowiedziała o presji ze strony drużyny T1 po opublikowaniu krytycznego artykułu. Według niej, po publikacji materiału dotyczącego zamkniętego kanału Discord z płatnymi treściami i kontrowersyjnymi zdjęciami gracza Onera, została wykluczona z wywiadów z drużyną na turniejach Worlds 2022 i MSI 2024. Wywiad z Kang ukazał się 5 kwietnia 2024 roku na kanale YouTube Kim Son Hwe. Wywiad został przetłumaczony przez użytkownika z Reddit o pseudonimie XanIrelia-1 i może zawierać błędy.

Ashley Kang opowiedziała o swoim doświadczeniu z T1 po napisaniu artykułu krytykującego drużynę.

W artykule opisała skandal wokół zamkniętego kanału Discord, gdzie zamieszczono płatną aktualizację treści, w tym kontrowersyjne zdjęcia Onera, co wywołało negatywną reakcję wśród koreańskich fanów. Po publikacji artykułu dostęp Ashley do wywiadów z drużyną został cofnięty, a PR T1 unikał jasnych wyjaśnień, ciągle odkładając spotkania i udzielając niejasnych odpowiedzi. Ashley twierdzi, że decyzja ta była wynikiem jej krytyki, i uważa, że uczciwe dziennikarstwo wymaga relacjonowania kontrowersyjnych sytuacji. Potwierdza, że została wykluczona z wywiadów podczas mistrzostw świata 2022 i MSI 2024, podczas gdy inne media miały dostęp. Pomimo interwencji Riot, Ashley mówi, że nie chodzi tylko o dostęp, ale o ochronę integralności dziennikarstwa e-sportowego.

Po publikacji artykułu krytykującego T1, Ashley Kang spotkała się z konsekwencjami: została wpisana na czarną listę i ograniczono jej dostęp do wywiadów. Ale sytuacja rozwinęła się jeszcze dalej.

Joe Marsh, dyrektor generalny T1, przyznał, że decyzja o zablokowaniu została podjęta przez niego osobiście, co zszokowało Ashley, ponieważ jedynie przedstawiała fakty. Twierdziła, że uczciwe dziennikarstwo obejmuje relacjonowanie kontrowersyjnych sytuacji, a tłumienie takich historii tylko szkodzi scenie. Marsh przeprosił za incydent, ale działania drużyny wobec Ashley stały się wyraźnym aktem odwetu: otrzymała minimalną liczbę wywiadów w porównaniu do innych mediów. Ashley podkreślała, że jej praca miała na celu informowanie fanów i wyjaśniła, że PR T1 mógłby dostarczyć niezbędny kontekst lub skierować ją do Joe w celu wyjaśnień.

Po artykule o ataku DDoS na T1 w 2024 roku, Ashley Kang ponownie spotkała się z presją na przeprosiny od drużyny, co doprowadziło do jej izolacji z mediów.

Ashley Kang wyjaśniła, jak żądanie przeprosin w zamian za dostęp do informacji stawia dziennikarzy w sytuacji, w której zaczynają unikać prawdy, aby nie stracić relacji z drużynami. To prowadzi do autocenzury i zamienia ich w "dziennikarzy firmowych". Podkreśliła, że gdyby się na to zgodziła, sens jej pracy by się zatracił. W 2024 roku, po tym jak napisała artykuł o problemach T1 z atakami DDoS, sytuacja się powtórzyła. Mimo że inne media relacjonowały ten sam incydent, tylko Ashley spotkała się z żądaniem przeprosin od T1, inaczej ponownie zamknięto by jej dostęp. To presję odebrała jako próbę manipulacji psychologicznej. Ashley nadal składała wnioski o wywiady, ale zawsze były odrzucane, co ostatecznie doprowadziło do całkowitego braku dostępu po MSI 2024.

Ashley Kang podzieliła się swoim wewnętrznym konfliktem i decyzją, by publicznie wystąpić przeciwko T1, mimo możliwych osobistych i prawnych konsekwencji, podkreślając znaczenie wolności prasy i uczciwego dziennikarstwa.

Ashley Kang rozważa trudność decyzji o publicznym wystąpieniu, mimo możliwych konsekwencji dla jej kariery. Dla niej ważniejsze jest zachowanie swojej dziennikarskiej tożsamości, nawet jeśli oznacza to utratę dostępu do wywiadów. Krytykuje strategię PR T1 za tłumienie rozsądnych pytań i jest przekonana, że takie metody tylko wzmacniają plotki. Ashley obawia się, że konsekwencje mogą być nie tylko zawodowe, ale i prawne z powodu koreańskich przepisów o zniesławieniu. Mimo to nadal wspiera wolność wyrażania opinii i uważa, że gracze powinni mieć możliwość mówienia otwarcie.

Ashley Kang podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat możliwych konsekwencji konfliktu z T1 i podkreśliła, że dla niej ważniejsze jest pozostanie uczciwą i etyczną, nawet jeśli to prowadzi do dalszej izolacji.

Ashley Kang wyróżnia trzy możliwe scenariusze: w najlepszym przypadku T1 zacznie ją traktować sprawiedliwie; w średnim pozostanie na czarnej liście, ale się z tym pogodzi; w najgorszym przypadku zostanie zaatakowana lub całkowicie wykluczona z przestrzeni medialnej. Mimo to decyduje się kontynuować swoją pracę, nawet jeśli konsekwencje będą surowe. Dla niej ważniejsze jest zachowanie etyki i profesjonalizmu, niezależnie od dostępu. Przeszłe wydarzenia z Joe Marshem zraniły ją jako dziennikarkę i jako osobę, i poczuła, że musi się wypowiedzieć. Po konflikcie Ashley otrzymała wsparcie od Riot i mogła wznowić wywiady z graczami T1, choć jej dostęp wciąż jest ograniczony. Podkreśla, że gdyby zgodziła się na kompromisy dla przetrwania, zniszczyłoby to ją jako dziennikarkę.

Prowadzący omawia różnice kulturowe w postrzeganiu "czarnej listy" w Korei i krajach anglojęzycznych i zauważa, że wielu dziennikarzy czuje presję i strach przed represjami ze strony organizacji, ale boi się wypowiadać. T1 nie udzieliło odpowiedzi, mimo prośby o komentarz.

TAGS
Additional content available
Go to Twitter bo3.gg
Stake-Other Starting
Komentarze
Według daty