Organizacja Acend zapisała się na stałe w historii Valorant, wygrywając pierwszy oficjalny mistrzowski turniej świata — Valorant Champions 2021. Jednak po tym spektakularnym triumfie przyszły trudności: Acend nie zdobyło miejsca w lidze franczyzowej VCT, a w ciągu ostatnich dwóch lat na skład wydano ponad 700 tysięcy dolarów, jak poinformował CEO klubu. W tym artykule przeanalizujemy historię klubu i co się stało z Acend Valorant.

Pierwszy i najbardziej udany rok

Acend wkroczyło na scenę Valorant w 2021 roku, podpisując swój pierwszy skład. Debiut na turnieju VALORANT Champions Tour 2021: Europe Stage 1 Masters zakończył się zwycięstwem. Następnie drużyna dominowała na europejskiej scenie przez cały sezon, co pozwoliło jej na zdobycie zasłużonego miejsca na Valorant Champions 2021. Skład drużyny wyglądał następująco:

• Santeri "BONECOLD" Sassi
• Mehmet "cNed" İpek
• Vladyslav "Kiles" Shvets
• Patryk "starxo" Kopczyński
• Aleksander "zeek" Zygmunt

Na mistrzostwach świata Acend dotarło do wielkiego finału bez żadnej porażki, dominując zarówno w fazie grupowej, jak i w play-offach. W finale zmierzyli się z dotychczas niepokonaną drużyną Gambit Esports, ale udało im się zwyciężyć 3:2 i zdobyć tytuł pierwszych mistrzów świata Valorant.

Okres, który zadecydował o przyszłości

Rok 2022 okazał się dla drużyny nieudany. Po triumfie Acend nie udało się wygrać żadnego dużego turnieju, a drużyna nie zakwalifikowała się na Valorant Champions 2022. Zaczęły się zmiany w składzie, a pod koniec roku w zespole mistrzowskim zostali tylko dwaj gracze: Mehmet "cNed" İpek oraz Patryk "starxo" Kopczyński.

Okres poprzedzający sezon 2023 był kluczowy dla drużyny, ponieważ miała wystartować liga franczyzowa VCT. Acend znalazło się w gronie 20 drużyn, które walczyły o miejsce w tej lidze, ale nie udało im się konkurować z silniejszymi klubami, takimi jak NAVI, Team Liquid, Fnatic, Team Vitality i innymi.

Po wygranej w Champions w 2021 roku zaproszono nas do aplikowania o miejsce w VCT. Wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Nawet zakwalifikowaliśmy się do finałowej 20-tki i polecieliśmy do Berlina, aby zaprezentować nasz plan przed decydentami. Ale nie zostaliśmy wybrani. Co ciekawe, nie byliśmy zbyt rozczarowani. Dlaczego? Bo konkurujące organizacje miały znacznie większe doświadczenie, większą bazę fanów i zdecydowanie większe budżety.

Benjamin "Bencb" Rolle, CEO Acend

Walka o miejsce w VCT

Po nieudanej próbie zdobycia miejsca w lidze franczyzowej Acend postanowiło szukać własnej drogi i postawiło sobie za cel zakwalifikowanie się do VCT w inny sposób. Nowy skład na 2023 rok wyglądał obiecująco:

• Ondřej "MONSTEERR" Petrů
• Gilad "ALIVE" Hakim
• Jack "Br0die" Emmott
• Alessio "musashi" Xhaferi
• Kamil "baddyG" Graniczka

Początek sezonu 2023 zapowiadał się dobrze: nowo utworzony skład wyglądał na silny i groźny dla przeciwników, co odpowiadało na zainwestowane środki, a drużyna odnosiła zwycięstwo za zwycięstwem. Bez większych problemów przeszli do finałowego etapu VCT Ascension EMEA 2023, gdzie musieli rywalizować z dziewięcioma innymi najlepszymi zespołami sceny Tier 2 o jedyne miejsce, które mogło zmienić ich przyszłość.

Jednak mimo wszystkich wysiłków i pełnej dominacji w swoim regionie, Acend nie udało się zdobyć wymarzonego miejsca w VCT. Zespół zajął jedynie 3. miejsce, przegrywając z Gentle Mates, które ostatecznie zdobyło miejsce we franczyzie na rok 2023.

Ostatni sezon Acend w Valorant

Sezon 2024 okazał się ostatnim dla Acend w Valorant. Drużyna zaprezentowała znacznie gorsze wyniki w porównaniu do poprzedniego roku, zajmując jedynie 4. miejsce w ogólnym rankingu VALORANT Challengers 2024 East: Surge. To uniemożliwiło im awans do Ascension.

Po tych wynikach zarząd podjął trudną decyzję o opuszczeniu sceny Valorant na zawsze, powołując się na zmiany wprowadzane przez Riot Games i ich nową wizję rozwoju sceny, co uniemożliwiło dalszy rozwój klubu.

CZYTAJ TAKŻE: Team Heretics Valorant 2024: Ryzykowny projekt, który się opłacił

Upadek, rozczarowanie i stracone $700,000

Po oficjalnym ogłoszeniu odejścia z dyscypliny Valorant, CEO Acend podsumował straty finansowe. Według niego, klub wydał na skład ponad 700 tysięcy dolarów w próbie zdobycia miejsca w lidze franczyzowej VCT. Te wydatki znacznie przekroczyły średnie koszty organizacji Tier 2 w Europie.

Dalsze inwestycje w ten projekt, jak twierdzi CEO, były nieuzasadnione, ponieważ scena Tier 2 znacząco ustępuje Tier 1 zarówno pod względem organizacji, jak i perspektyw. Nagrody pieniężne często były opóźniane lub w ogóle niewypłacane, a zarządzanie turniejami okazało się niekompetentne w podstawowych kwestiach.

Ostatecznym ciosem dla drużyn z ligi Challengers była decyzja o skróceniu kwalifikacji do VCT z dwóch lat do jednego. To stworzyło jeszcze trudniejszą sytuację do inwestowania w zespoły na scenie Tier 2, ponieważ walka o miejsce w lidze franczyzowej już była niezwykle zacięta, a teraz czas na to został jeszcze bardziej ograniczony.

A co z nami? Dla nas Valorant to na razie zamknięty rozdział. Kiepskie zarządzanie turniejami, transmisje, które nie trafiają do szerokiego grona odbiorców, niska oglądalność, opóźnienia w wypłatach nagród (nawet komentatorzy czekają na wypłaty za 2023 rok!), brak komunikacji i odwołanie turniejów Split 3. Wszystko się pogorszyło.

Jeśli kiedyś wrócimy, to tylko w sytuacji, która będzie wysoce opłacalna (znalezienie taniego zespołu z dużym potencjałem) lub w bardziej zrównoważonym ekosystemie.

Benjamin "Bencb" Rolle, CEO Acend

Największe osiągnięcia Acend w Valorant

Acend spędziło w dyscyplinie Valorant ponad trzy lata, biorąc udział w wielu turniejach. Najbardziej prestiżowym zwycięstwem niewątpliwie był triumf na Valorant Champions 2021, który przyniósł drużynie światową sławę i nagrody finansowe. Jednak to nie jedyne trofeum, które przyczyniło się do popularności organizacji:

Jak zauważył CEO drużyny, powrót Acend do dyscypliny pozostaje pod dużym znakiem zapytania i zależy od bardzo sprzyjających warunków. Istnieje więc możliwość, że ta lista osiągnięć nigdy więcej nie zostanie uzupełniona.

CZYTAJ TAKŻE: 10 najbogatszych graczy Valoranta po zakończeniu VCT 2024

Podsumowanie

Historia Acend w Valorant pokazuje, jak jedna z najsilniejszych drużyn na świecie, mimo zwycięstwa na Valorant Champions 2021, stanęła przed trudnościami zewnętrznymi. Niepowodzenie w utrzymaniu miejsca w lidze VCT było pierwszym poważnym ciosem dla organizacji, jednak nie poddali się i nadal inwestowali znaczące środki w drużynę, co w sumie wyniosło ponad 700 tysięcy dolarów w ciągu dwóch lat.

Mimo wszystkich starań zarządu, graczy i trenerów, zła sytuacja na scenie Tier 2, opóźnienia w wypłatach nagród i skrócenie kwalifikacji do VCT z dwóch lat do jednego, a także ogromna konkurencja o miejsce w lidze sprawiły, że dalsze inwestycje stały się nieopłacalne. Ostatecznie Acend musiało podjąć decyzję o opuszczeniu dyscypliny na zawsze, chyba że pojawią się sprzyjające warunki do powrotu.