Snappi: "Jeśli nie poprawimy wyników, to oczywiste, że nastąpią zmiany"

Snappi: "Jeśli nie poprawimy wyników, to oczywiste, że nastąpią zmiany"

Po niesamowitym ostatnim roku z ENCE, Snappi, SunPayus i Madenem, jak na razie nie wszystko jest w porządku z przejściem do Falcons wraz z Magiskiem i ewentualnym przybyciem dupreeh.

Po kolejnym rozczarowaniu na IEM Cologne 2024, zespół miał coś do udowodnienia, mimo że poniósł kolejną porażkę, przegrywając z Eternal Flame pierwszego dnia pierwszego etapu.

 
 

Po tej porażce, która pozostawiła im serię przeciwko ALTERNATE ATTAX w walce o miejsce w turnieju, Sokoły odbiły się zwycięstwem 2: 0, chociaż Snappy dał jasno do zrozumienia po meczu, że nadal jest niezadowolony ze sposobu, w jaki gra jego drużyna.

Rozmawialiśmy ze Snappym nie tylko o występie jego drużyny przeciwko Niemcom, ale także o ogólnych problemach Falcons, potrzebie zmian i indywidualnej formie SunPayusa.

Staramy się dostrzec pozytywy w chmurze negatywności
Marco "Snappi" Pfeiffer

Nie mam najlepszych odczuć, ponieważ mam wrażenie, że nie zagraliśmy dziś najlepszego CS-a i musimy przygotować się na jutro.

Czasami jest to frustrujące dla mnie i mojego indywidualnego poziomu, ale czasami nie jest to najlepsza pomoc w powrocie na właściwe tory w tym sensie, że przegrywasz wiele głupich rund, które stawiają cię w wielu głupich sytuacjach.

Nie sądzę, byśmy mogli zrobić cokolwiek innego niż spróbować zostawić to za sobą i iść dalej. Wygrana to wygrana i jest to oczywiście pozytywne, więc idźmy dalej.

Dlaczego uważasz, że przegrywasz rundy, których nie powinieneś przegrywać?

Nie wiem, szczerze mówiąc. Może to pewność siebie, ponieważ przegraliśmy tak wiele bliskich meczów, pewność siebie, która byłaby w tym momencie, gdyby nie niektórzy gracze, i myślę, że to nas rani w trudnych sytuacjach.

Ogólnie rzecz biorąc, wyniki odkąd dołączył do Falcons były dość rozczarowujące, ale ta drużyna ma ten sam skład co ENCE i graczy, którzy są prawdopodobnie lepsi na papierze niż ci, których mieli wcześniej, więc dlaczego to się nie przekłada?

Trudno powiedzieć, myślę, że mamy bardzo dobry zespół, ale myślę też, że niektórzy gracze, którzy pracowali w ENCE byli bardzo dobrzy.

Nie mogę dokładnie powiedzieć, dlaczego to nie działa, ale powiedziałbym, że musimy pracować o 5% ciężej jako jednostka, ponieważ nie mamy w ENCE gwiazdora takiego jak Nertz. Ponieważ go nie mamy, musimy grać lepiej jako zespół i myślę, że mamy duże szanse na wygraną, więc myślę, że w tej chwili jest to bardziej kwestia pewności siebie niż cokolwiek innego, co powoduje, że przegrywamy mecze.

Jeśli spojrzeć na większość gier, G2 w Dallas, Liquid w Dallas, Astralis na BLAST, Complexity w Jönköping i teraz Eternal Fire tutaj, wszystkie te gry, gdy je przeanalizujesz, są zdecydowanie zdolne do wygrania.

Musimy po prostu pracować ciężej indywidualnie i myślę, że dotyczy to również mnie, ponieważ mój poziom jest obecnie bardzo niski, a frustrujące jest to, że na treningach jest bardzo dobrze. Dosłownie widzę, jak liczby idą w górę na treningach, ale trudno mi je przełożyć na oficjalne statystyki. Staje się to dla mnie trochę frustrujące, ale nie mam innego wyjścia, jak tylko grać dalej.

 
 

Czy indywidualne zmagania i wynikająca z nich frustracja utrudniają ci pracę jako IGL? Czy oznacza to, że nie możesz podjąć decyzji o indywidualnym ruchu, który mógłbyś wykonać?

Może być trudniej zastosować się do naszego powołania, ale nie sądzę, że to czyni je trudniejszym. Dla nas, myślę, że pozytywną stroną jest nasza strona T, różnica między stroną T a stroną CT jest dość duża, nasza strona T jest tym, co nas w tej chwili niesie.

Po części dlatego, że nie potrafię być pewny siebie, a wielu graczy ma z tym problemy.

Zasoby nie ucierpiały zbytnio, strona T jest nadal solidna, mamy więcej niż wystarczająco, aby wygrać.

Jednym z graczy, którego chcielibyśmy zapytać o jego indywidualną formę jest SunPayus. Wydaje się, że miał szczególnie trudny okres w CS2, jak myślisz, dlaczego tak jest?

Myślę, że chodzi o odnalezienie się w nowym zespole. Dobrze radził sobie na treningach, więc myślę, że to przyjdzie z czasem i musi po prostu uwierzyć w siebie, ponieważ kiedy przechodzisz przez trudne chwile, zaczynasz kwestionować własne decyzje. On nie musi tego robić, ponieważ jest świetnym zawodnikiem i musi po prostu uwierzyć w siebie.

Myślę, że w tej chwili brakuje mu pewności siebie, prawie każdy zawodnik doświadczył tego w pewnym momencie swojej kariery i po raz pierwszy odkąd z nim gram, ale jestem pewien, że odbije się od dna.

Jeśli na początku tego projektu miałeś duże ambicje, które nie zostały jeszcze zrealizowane, czy nadejdzie czas, kiedy organizacja wywrze na tobie większą presję?

Oczywiście ten projekt ma na celu zwycięstwo, a naszym celem jest zwycięstwo. Jeśli więc nie poprawimy naszych wyników, zmiany będą nieuniknione. Myślę, że dotyczy to każdej drużyny, w której można grać. Kiedy inwestujesz dużo pieniędzy w drużynę, oczekujesz wyników, a jeśli te wyniki nie przychodzą, każda organizacja, która chce awansować, pomyśli o zmianie.

Myślę, że robią to dobrze, dając Zone'owi dużo swobody i dając mu kierunek, w którym chce podążać z zespołem. Wierzę więc w ten projekt i jestem pewien, że odniesiemy sukces.

 
 

Powiedziałeś, że w to wierzysz i że jest wiele gier, które są blisko, ale z twojej perspektywy, jak długo możesz polegać na tym procesie, zanim będziesz musiał szukać czegoś ostatecznego?

Jeśli wciąż przegrywamy wyrównane mecze w każdym turnieju, to oczywiste jest, że gdzieś tracimy 5 procent. W takim przypadku musi dowiedzieć się, gdzie może znaleźć te 5 procent.

W tej chwili staramy się dostrzec pozytywy w chmurze negatywów, ponieważ jak powiedziałem, nie mamy jeszcze wyników, ale wiem, że są one tuż przed nami i że jeśli uwierzymy w siebie i postaramy się trochę bardziej, wygramy te mecze, a to najtrudniejsza część, ponieważ czujesz, że prawie możesz je zdobyć. Ale nie mamy wyników i taka jest rzeczywistość, jak obaj powiedzieliśmy wcześniej: w każdej organizacji, która nie osiąga wyników na dłuższą metę, nastąpią zmiany.

Zakładając, że wygrasz BIG i przejdziesz do następnej rundy, jakie byłyby minimalne wymagania, aby być zadowolonym z wydarzenia?

Dla mnie liczy się teraz jeden mecz na raz, dosłownie. Jeśli jutro przegramy, odpadamy, więc nie zamierzam skupiać się na następnej rundzie, dopóki tam nie dotrzemy.

Additional content available
Go to Twitter bo3.gg
Komentarze
Według daty