BEST VIP CLUB!
BEST VIP CLUB!
200% Bonus
News
11:16, 20.07.2025
CEO Ubisoft, Yves Guillemot, skomentował szum wokół ruchu Stop Killing Games podczas dorocznego spotkania akcjonariuszy firmy, ostrożnie broniąc polityki firmy w obliczu krytyki wywołanej zamknięciem gier takich jak The Crew.
W swoim przemówieniu 10 lipca Guillemot przyznał, że kwestia zachowania gier w erze, w której projektowanie gier jest zdominowane przez łączność online, jest istotna. Chociaż nie wyraził jednoznacznego poparcia dla kampanii, która niedawno zebrała ponad 1,4 miliona podpisów w UE, zauważył, że Ubisoft jest świadomy tych obaw i "pracuje nad tym".
„Działamy na rynku i za każdym razem, gdy wydajemy grę, zapewniamy jej duże wsparcie,” powiedział Guillemot, zgodnie z transkryptami ze spotkania. „Zapewniamy również wiele usług, aby upewnić się, że gra jest dostępna i pozostaje grywalna 24/7.”
Kampania Stop Killing Games została uruchomiona w 2024 roku w odpowiedzi na decyzję Ubisoft o zaprzestaniu wsparcia dla The Crew, gry wyścigowej z 2014 roku z dostępem online. Jej celem jest zmuszenie wydawców, aby nie unieruchamiali gier całkowicie po zamknięciu serwerów. Zamiast ciągłego wsparcia, inicjatywa domaga się wprowadzenia trybów offline lub poprawek, aby gry pozostały dostępne.
Guillemot bronił podejścia Ubisoft, odnosząc się do starań, aby ostrzec nabywców o potencjalnym zaprzestaniu wsparcia dla gry i wspomniał o ofercie aktualizacji do The Crew 2 za 1 euro po zamknięciu oryginalnej gry. "To nie jest zbyt wiele, aby kontynuować grę," zauważył. Jednak krytycy wskazują, że zniżka na kontynuację to nie to samo, co utrzymanie dostępu do pierwotnego zakupu.
„Tego rodzaju problem nie jest specyficzny dla Ubisoft,” kontynuował Guillemot. „Wszyscy wydawcy gier wideo stają przed tym problemem. Nic nie jest wieczne... ale robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wszystko dobrze się układało dla wszystkich graczy i nabywców.”
Pomimo tych zapewnień, wypowiedzi Guillemota wywołały sprzeciw. Założyciel Stop Killing Games, Ross Scott, nazwał argumenty Guillemota "nieistotnymi" i oskarżył Ubisoft o wypaczanie celów ruchu. "Nie obchodzi nas, jak długo firma wspiera grę — ważne jest, aby nie niszczyła zakupu klienta na zawsze."
Ubisoft podjął pewne kroki w odpowiedzi na krytykę, w tym opracowanie trybów offline dla The Crew 2 i The Crew: Motorfest. Jednak te zmiany zostały wprowadzone po dezaktywacji The Crew i nie obejmują innych wycofanych gier, takich jak XDefiant i Hyper Net.
W miarę jak petycja zbliża się do ostatniego etapu certyfikacji, Stop Killing Games zyskuje coraz większą uwagę polityków. 12 lipca rumuński poseł do Parlamentu Europejskiego Nicolae Ștefănuță publicznie wyraził poparcie dla inicjatywy, co może prowadzić do nowych zmian legislacyjnych w celu ochrony praw konsumentów w UE.
Chociaż Ubisoft twierdzi, że zamknięcia gier są czasami nieuniknione z powodu przestarzałości lub rosnących kosztów, obrońcy praw konsumentów domagają się ponownej oceny własności cyfrowej w nowoczesnych warunkach. Z ponad 1,39 miliona podpisów i rosnącą liczbą, Stop Killing Games nie wykazuje oznak zatrzymania — i zmusza wydawców do reakcji.
Przeczytaj więcej o ruchu Stop Killing Games w naszym osobnym artykule, gdzie wyjaśniamy, o co w nim chodzi i co osiągnął.
Brak komentarzy! Bądź pierwszym, który zareaguje