[Ekskluzywnie] Wywiad z GRUBINHO z KOI: "Nawet w złe dni — nie opuszczamy biura jak współpracownicy"
  • Interviews

  • 18:40, 15.01.2025

[Ekskluzywnie] Wywiad z GRUBINHO z KOI: "Nawet w złe dni — nie opuszczamy biura jak współpracownicy"

Przed VCT 2025: EMEA Kickoff mieliśmy okazję porozmawiać z zawodnikiem Valorant z drużyny KOI, Grzegorzem "GRUBINHO" Ryczko. Podzielił się swoją opinią na temat formowania nowego składu, przygotowań oraz celów na nadchodzący sezon. Przeczytaj o tym i więcej w wywiadzie dla Bo3.gg.

2024 był Twoim pierwszym rokiem występów na scenie VCT na poziomie pierwszym. Co było dla Ciebie największym wyzwaniem?

Największym wyzwaniem było dla mnie mieszkanie z dala od domu. Bycie w innym mieście, daleko od przyjaciół i rodziny, było trudne na początku. Oczywiście można z nimi rozmawiać przez telefon, ale to nie to samo. Musiałem wyjść poza swoją strefę komfortu i choć początkowo było to trudne, z czasem się do tego przyzwyczaiłem.

Czy uważasz, że bliskość rodziny jest niezbędna, abyś mógł wydajnie grać?

Nie, tak nie uważam.

Apeks i MKOI wyeliminowane z VCT 2025: EMEA Kickoff
Apeks i MKOI wyeliminowane z VCT 2025: EMEA Kickoff   
Results

Bycie w nowym mieście i środowisku było dla Ciebie wyzwaniem. Czy to klimat, ludzie, czy coś innego sprawiało trudności?

Klimat i pogoda są podobne do Polski, więc to nie było dużym problemem. Chodziło raczej o bycie otoczonym innymi ludźmi i kulturami oraz brak codziennego słyszenia mojego języka. To było najtrudniejsze na początku, ale już się do tego przyzwyczaiłem i nie przeszkadza mi to tak bardzo.

 
 

Twoje wyniki w zeszłym roku wydawały się nieco rozczarowujące. Zakładam, że liczyliście na więcej?

Nie był to dobry początek, przyznaję. Wszyscy chcieli więcej — gracze, trenerzy, wszyscy. Niestety, nie osiągnęliśmy naszych celów ani nawet się do nich nie zbliżyliśmy. To był ciężki rok dla nas wszystkich.

Po słabym wyniku i plotkach o zastępstwie, czułeś się zestresowany lub zaniepokojony?

To świetne pytanie. Pamiętam, że pierwszy split w zeszłym roku był trudny. Krążyły plotki, że zostanę zastąpiony, a gra na scenie z taką myślą była stresująca. Kiedy krótko byłem na ławce na jedno wydarzenie, stało się to dla mnie lekcją. Wróciłem z zmienionym nastawieniem, przestałem zbyt dużo myśleć o utracie pracy i zacząłem bardziej żyć w teraźniejszości. Zrozumiałem, że chociaż mogę dać z siebie wszystko, niektóre rzeczy są poza moją kontrolą i to jest w porządku.

KOI finalizuje skład Valorant na sezon VCT 2025
KOI finalizuje skład Valorant na sezon VCT 2025   
Transfers

To bardzo dojrzała perspektywa. Czy ktoś pomógł ci dojść do tego wniosku, czy to była twoja własna refleksja?

Pamiętam, kiedy byłem na ławce, rozmawiałem z moim agentem, który pomógł mi przyjąć takie podejście. Mieliśmy też doskonałych trenerów od wydajności — Jake'a i Martinę — którzy pracowali z nami podczas pierwszego splitu. Wiedzieli, jak prowadzić graczy i pomóc zmienić nasze myślenie. Nauczyli mnie skupiać się na tym, co mogę kontrolować i nie rozmyślać zbytnio o rzeczach poza moim zasięgiem. To była kombinacja ich rad i moich doświadczeń, które ukształtowały tę perspektywę.

Przepraszam, że przerywam, ale czy możesz podać nazwiska swojego trenera od wydajności i agenta, abyśmy mogli je uwzględnić w artykule?

Oczywiście. Jake i Martina byli naszymi trenerami od wydajności, a mój agent to Stan. Chciałbym również wspomnieć o naszym byłym trenerze, BARBARR. Dał mi cenne rady, nie tylko dotyczące gry, ale też życia. Dzięki jego doświadczeniu zrozumiałem, że zbytnie myślenie nad rzeczami nie pomaga. Musisz się skupić na dawaniu z siebie wszystkiego, nawet jeśli czasami się nie uda. Nie ma sensu martwić się o to, co może się zdarzyć za kilka lat.

 
 

To świetne podejście. Porozmawiajmy o transferze, który zrealizowałeś w listopadzie. Czy mógłbyś wyjaśnić, jak przebiegał proces decyzyjny? Czy byłeś zaangażowany w selekcję nowych graczy?

Tak, kiedy zaczęliśmy próby, Bogdan i ja mieliśmy wpływ na to, które osoby testować. Wymienialiśmy się opiniami na temat, kto naszym zdaniem pasuje do zespołu, a kto nie. Spośród przetestowanych graczy wybraliśmy tych, którzy spełniali potrzeby zespołu i pasowali do naszego stylu.

 
 
ShadoW opuszcza movistar KOI i jest gotów by poprowadzić nową drużynę
ShadoW opuszcza movistar KOI i jest gotów by poprowadzić nową drużynę   
News

Jakie kluczowe cechy szukaliście w zawodnikach? Nie tylko umiejętności techniczne jak strzelanie czy wiedza o agentach, ale też cechy ludzkie.

Dla nas chodziło głównie o atmosferę — jak się przebywa w towarzystwie danej osoby.

Każdy inaczej definiuje "atmosferę". Niektóre zespoły wolą spokojną, pasywną energię, podczas gdy inne potrzebują głośniejszej, pełnej energii. Jaka jest atmosfera w aktualnym składzie?

Od początku byliśmy otwarci wobec siebie. Nie boimy się omawiać błędów czy udzielać się nawzajem feedbacku. Jeśli ktoś wskazuje jakiś błąd, nikt nie traktuje tego osobiście ani się nie denerwuje. Nie pozwalamy, aby drobne rzeczy powodowały frustrację czy napięcie. Ta otwartość i gotowość do komunikacji to klucz do naszej dynamiki zespołu.

Co najbardziej podoba Ci się w nowym składzie? Co sprawia, że jesteś najszczęśliwszy grając z nimi?

Powiedziałbym, że to, co się dzieje poza serwerem. Nawet w złe dni — bo złe dni zdarzają się każdemu graczowi i zespołowi — nie wychodzimy z biura jak współpracownicy, którzy przestają rozmawiać. Potrafimy wyłączyć frustrację i wciąż żartować, prowadzić małe rozmowy, wspierać się nawzajem. To, co dzieje się na serwerze, nie wpływa na resztę naszego dnia. Kiedy wracamy razem do domu, jest tak samo — wciąż jesteśmy zespołem, wciąż jesteśmy związani.

 
 
KOI przegrywa dziesiątą mapę z rzędu, a Fnatic odzyskuje pozycję lidera w VCT Champions Tour 2024: EMEA League
KOI przegrywa dziesiątą mapę z rzędu, a Fnatic odzyskuje pozycję lidera w VCT Champions Tour 2024: EMEA League   
Results

Co możesz powiedzieć o stylu prowadzenia gry flyuha? Co sprawia, że działa to dla ciebie?

Xavier doskonale dostosowuje się podczas gry. Jeśli coś się zmienia lub napotykamy na coś nieoczekiwanego, szybko znajduje rozwiązania. Jego umiejętność dostosowania się i reakcji na niespodzianki czyni go silnym liderem na serwerze.

 
 

Jak przygotowany jest nowy skład KOI do rywalizacji z najlepszymi drużynami regionu? Jakie są wasze główne mocne strony i, jeśli nie masz nic przeciwko, słabości?

Główną siłą jest to, jak jesteśmy przygotowani na najlepsze drużyny. Ale również uważam, że naszą siłą jest nasza komunikacja. To nie tylko IGL podejmuje decyzje — każdy w zespole wnosi swój wkład, kiedy coś zauważy. To pomaga odciążyć IGL i uczynić nas bardziej elastycznymi. Ponadto mamy mocnych strzelców, co zawsze jest plusem.

 
 

A wasze słabości? Czy są jakieś, nad którymi już pracowaliście?

Naszą główną słabością było przewlekanie się w komunikacji, zwłaszcza podczas obozu treningowego w Madrycie. To wprowadzało chaos w komunikacji. Pracowaliśmy nad tym, aby to naprawić, i znacznie się poprawiło, ale czasami nadal się pojawia. Myślę, że to coś, co naturalnie poprawia się z czasem. Wciąż jesteśmy stosunkowo nowym zespołem, mimo że gramy razem od jakiegoś czasu. W porównaniu do takich drużyn jak Heretics, nie mieliśmy tyle czasu, aby w pełni się zgrać. Wraz z większą liczbą rozegranych rozgrywek będziemy coraz bardziej przyzwyczajać się do tego, jak każdy z nas się komunikuje i gra, a z czasem stanie się to dużo płynniejsze.

Przejdźmy do rozmowy o EMEA Kick-off. Zostało wam tylko kilka dni. Jakie są Twoje oczekiwania wobec turnieju? Jak oceniasz swoje szanse na zakwalifikowanie się do Masters Bangkok? Czy uważasz, że mieliście szczęście z losowaniem?

Nasze oczekiwania, jak u każdego, to zakwalifikować się do Bangkok. Jeśli chodzi o losowanie, nie powiedziałbym, że to kwestia szczęścia. Niezależnie, czy to Liquid czy inna drużyna, trzeba pokonać kilka silnych zespołów, aby się tam dostać. Nie chodzi tylko o to, z kim grasz najpierw — musisz dojść do wielkiego finału, a są dwa miejsca, więc możesz sobie pozwolić na jedną porażkę.

W zeszłym roku również zaczynaliście od spotkania z Liquid i przegraliście. Co zmieni się tym razem? Na ile jesteście teraz na nich przygotowani?

Powiedziałbym, że jesteśmy przygotowani, ale jestem pewien, że oni powiedzą to samo.

Co sądzisz o nowym składzie Liquid?

Myślę, że jest dobry. Mieliśmy okazję z nimi zagrać jeszcze zanim dowiedzieliśmy się, że się spotkamy. Grali dobrze — przyzwoicie i solidnie. Trudno przewidzieć, jak potoczy się mecz, ale jesteśmy gotowi.

Wasz skład został sfinalizowany na początku listopada, podczas gdy Liquid ukończyło swój pod koniec listopada. Czy uważasz, że daje to wam przewagę w przygotowaniach?

Tak, posiadanie więcej czasu razem definitywnie jest przewagą. Wcześniejsze rozpoczęcie pozwala pracować nad synergią i grą zespołową, więc zgodziłbym się, że jest to pewna korzyść.

 
 

Jako ktoś, kto w zeszłym roku wkroczył na scenę najwyższego poziomu, jak trudno jest graczom Tier 2 przebić się do Tier 1? Co, twoim zdaniem, pomogło ci się wyróżnić?

Najtrudniejszą częścią jest przejście z gry online do offline. W Tier 2 większość rozgrywek jest online, z tylko kilkoma wydarzeniami na LAN. W Tier 1 grasz offline, mieszkasz w innym mieście i dostosowujesz się do nowego otoczenia. To największe wyzwanie moim zdaniem.

W przerwie sezonowej wprowadzono nowego agenta. Jakie są twoje przemyślenia na jego temat?

Widziałem tego agenta i wiem, że niektóre zespoły już go używają, ponieważ będzie on dozwolony w pierwszych rozgrywkach. Szczerze mówiąc, agent wydaje się trochę zbyt silny. Jest dość dziwne, że gramy turniej w przyszłym tygodniu z agentem wprowadzonym zaledwie tydzień temu. Myślę, że wkrótce będzie wymagał nerfów.

 
 

Jako główny gracz z roli „smokera”, czy możesz wyjaśnić, dlaczego ten agent, mimo że jest silny w grach rankingowych, może nie być wybierany w profesjonalnych rozgrywkach?

Nie można porównywać gier rankingowych do profesjonalnych rozgrywek, ani nawet do scrimów. Dym agenta jest przyzwoity, ale reszta jego narzędzi nie jest tak użyteczna jak narzędzia innych „smokerów”. Zespoły zazwyczaj preferują „smokerów” z lepszymi narzędziami do gry zespołowej. Chociaż można by zbudować kompozycję wokół tego agenta, większość zespołów trzyma się tego, co jest sprawdzone i skuteczne.

Aktywna pula map również się zmieniła. Icebox i Ascent, które często grałeś w 2024 roku, nie są już w puli. Czy miałeś wystarczająco czasu, aby dostosować się do nowych map i czuć się na nich pewnie? Czy obawiasz się, że twoja wydajność może spaść na tych mapach?

Niekoniecznie. Mapy dodane do puli to te, które większość graczy już wcześniej grała, nawet w Tier 2. Mniej więcej wiadomo, czego można się po nich spodziewać. Nie martwię się o swoją wydajność na tych mapach. Jeśli chodzi o zmianę puli map, myślę, że to dobra rzecz. Utrzymuje grę świeżą i wprowadza coś nowego.

 
 

Patrząc na EMEA Kick-off, kogo uważasz za głównych pretendentów do miejsc po niedawnych transferach?

Po zmianach powiedziałbym, że Heretics są silnymi pretendentami, ponieważ nie zmienili swojego składu, co daje im przewagę. Innym silnym zespołem jest FUT, gdyż dokonali tylko jednej zmiany. Chciałbym również uwzględnić nas w tej grupie. Zespoły z mniejszą liczbą zmian mają tendencję do łagodniejszego przejścia, więc Heretics i FUT wyglądają dobrze pod tym względem.

Nie rozmawialiśmy zbytnio o zmianie trenera w trakcie listopadowego okna transferowego. Czym różni się podejście Gorilli do zarządzania zespołem od poprzedniego trenera?

Zarządzanie zespołem w tym roku jest znacznie płynniejsze i bardziej zorganizowane. Codzienne plany treningowe są lepiej zbudowane w porównaniu z zeszłym rokiem. Powiedziałbym również, że w zeszłym roku niektóre aspekty w grze były nieco zbyt rygorystyczne. Teraz jest więcej otwartości, a gracze mają większą swobodę działania. Ogólnie rzecz biorąc, to znacznie lepsze środowisko.

W zeszłym roku byłeś nowy na scenie wysokiego poziomu i skupiałeś się na udowodnieniu swojej wartości. Po trudnym, ale przyzwoitym roku, z dobrymi statystykami, jak teraz określasz swoje oczekiwania wobec siebie?

Moje cele są zarówno indywidualne, jak i zespołowe. Osobiście chcę zakwalifikować się na wydarzenie Masters lub Champions, aby doświadczyć, jak to jest. Prawdopodobnie różni się to od grania na scenie w tym samym miejscu. To mój główny cel — dostać się na te wydarzenia, poczuć różnicę i zdobyć to doświadczenie.

Additional content available
Go to Twitter bo3.gg
Komentarze
Według daty