Headtr1ck o Austin Major 2025: „Chcemy zajść jak najdalej — zarówno w drugim, jak i trzecim etapie”
  • 11:28, 28.04.2025

Headtr1ck o Austin Major 2025: „Chcemy zajść jak najdalej — zarówno w drugim, jak i trzecim etapie”

Po udanej kwalifikacji B8 Esports na BLAST.tv Austin Major 2025 udało nam się porozmawiać ze snajperem zespołu, Daniiłem "headtr1ck" Walitowem. W ekskluzywnym wywiadzie dla Bo3.gg opowiedział o swoim okresie w Ninjas in Pyjamas i transferze do B8. Daniił podzielił się również swoimi odczuciami podczas i emocjami po kwalifikacji na majora w Austinie, a także celami zespołu na nadchodzące wydarzenia.

ESL
ESL

Wróćmy do 2022 roku, kiedy byłeś stand-inem dla głównego składu NAVI na BLAST. Wtedy miałeś niezłe statystyki przeciwko drużynom tier-1. Ale szansy na stałe miejsce w składzie chyba nie było?

Tak, wtedy w NAVI skład był bardzo mocny, a s1mple grał. Prawie niemożliwe było się zakotwiczyć. Ale ogólnie było to dla mnie dobre doświadczenie i pozytywnie wpłynęło na moją przyszłą karierę.

Ty, podobnie jak m0NESY, postanowiłeś nie czekać na swoją szansę w NAVI i poszedłeś własną drogą. To był właściwy wybór?

Tak, wtedy poprosiłem, żeby wystawili mnie na transfer. Chciałem zobaczyć, jakie mam możliwości. Do tego momentu po prostu grałem, zastępowałem niektórych graczy, gdy było to potrzebne, streamowałem. Potem postanowiłem pójść własną ścieżką.

NIP zmierzą się z HEROIC, a Astralis spotkają się z B8 w pierwszej rundzie IEM Cologne 2025 Stage 1
NIP zmierzą się z HEROIC, a Astralis spotkają się z B8 w pierwszej rundzie IEM Cologne 2025 Stage 1   
News

Kiedy pojawiła się oferta z NIP, szybko się zgodziłeś? Czy były inne opcje?

Nie było wtedy zbyt wielu ofert, ale kilka się pojawiło. NIP byli najbardziej prestiżową z nich — silna organizacja i skład na poziomie. To był wybór bez wyboru: chciałem grać w międzynarodowym składzie i dobrze znałem angielski. Transfer odbył się zimą 2022–2023. Wszystko zależało też od wyników NiP. Z czasem rozpoczęły się negocjacje i dołączyłem do zespołu.

PGl
PGl

Z NiP dotarłeś na majora w Paryżu, ale potem nie udało się zakwalifikować na pierwszy major z CS2. Wyniki na innych turniejach też były przeciętne. Czasami wydawało się, że grasz 1vs9. Co poszło nie tak? To były problemy z graczami? Czy może błędy w zarządzaniu przy formowaniu składu?

Myślę, że to był kompleks problemów. Po pierwsze, myślę, że zawodnicy się nie zgrali. Kiedy graliśmy praktyki, wyglądaliśmy dobrze. Ale w oficjalnych meczach nie mogliśmy grać swojej gry. Nie wiem, z czym to było związane — może mentalne blokady. Myślę, że zawodnicy w kolektywie nie pasowali do siebie.

Potem były zmiany w składzie. Trudno powiedzieć, co dokładnie nie działało, bo na treningach wszystko wyglądało znacznie lepiej. A na turniejach — przegrywaliśmy prawie bez szans. Myślę, że po prostu skład się nie zgrał.

Czy żałujesz przejścia do NIP?

Nie, wcale nie żałuję. To było bardzo dobre doświadczenie dla mnie. Zagrałem swój pierwszy major — to było bardzo ważne jako dla zawodnika. Byłem także na wielu turniejach LAN w różnych krajach. Ten okres był interesujący i pożyteczny. Nie żałuję.

Ogłoszono listę uczestników ESL Pro League Season 22 [Zaktualizowano]
Ogłoszono listę uczestników ESL Pro League Season 22 [Zaktualizowano]   
News

Jak przebiegał twój transfer do B8? Opowiedz trochę o tym transferze ogólnie.

Po niepowodzeniu na RMR, NiP chcieli zmienić skład. Przez kilka dni nie rozmawiałem z żadną z drużyn, które się mną interesowały. Potem napisał do mnie npl, a później trener NiP, który wyjaśnił, że chcieliby podpisać r1nkle, ale ja wtedy jeszcze nie byłem gotowy dać ostatecznej odpowiedzi. Nie zdążyłem się otrząsnąć po zmianach, powiedzmy tak.

Ale, szczerze mówiąc, to nie do końca była wymiana graczy. R1nkle został podpisany wcześniej niż ja. Później trochę pograłem z B8, zrozumiałem, że podoba mi się ta drużyna, ci ludzie — i postanowiłem całkowicie się temu zespołowi poświęcić.

Uważam, że tylko zyskałeś na tym transferze. Jak sam sądzisz — przejście do B8 było właściwą decyzją?

Tak, oczywiście! Uważam, że zyskałem. W tym momencie naprawdę potrzebowałem "świeżego powietrza". To dało mi ogromną motywację, aby znów grać na wysokim poziomie, osiągać nowe cele z nowymi zawodnikami, z którymi wcześniej nie grałem. Myślę, że to było bardzo korzystne dla mnie.

Wydaje się, że w B8 zacząłeś grać swobodniej. To tylko moje wrażenie, czy sam odczułeś zmiany?

Możliwe, że tak. Z każdym meczem stopniowo odzyskiwałem pewność w swojej grze. Starałem się grać coraz lepiej, bo w NiP ostatnio nie szło — ani mi, ani drużynie ogólnie. Więc musiałem jakoś odzyskać formę i wrócić na godny poziom.

 
 
Valve dodało kapsułę mistrzów i pamiątkowe momenty z playoffów Austin Major 2025 do CS2
Valve dodało kapsułę mistrzów i pamiątkowe momenty z playoffów Austin Major 2025 do CS2   
News

Wydaje mi się, że teraz r1nkle w NiP przechodzi tę samą drogę, co ty: tam znowu jest jakieś zamieszanie ze składem, czasami wygląda, jakby był jedynym, który gra na serwerze. Co myślisz o tej sytuacji?

Szczerze mówiąc, podoba mi się ich obecny skład. Jeśli porównać z poprzednimi wersjami — to jeden z najsilniejszych. Ale oczywiście trzeba patrzeć na dystans. Nie są jeszcze tak długo razem, ale potencjał tam na pewno jest. Wszyscy zawodnicy są doświadczeni, więc jeśli pokażą swoją grę i będą wykonywać swoje role — wszystko będzie dobrze.

Po przejściu do B8 zaczęła się grind turniejów. Na początku szło dobrze — wyglądaliście na solidną drużynę tier-2, wygrywaliście niektóre turnieje, ale zaproszeń na duże wydarzenia nie było. Potem nadszedł RMR przed Shanghai Major i odpadliście ze statystyką 0:3. Dla mnie to było niespodziewane, bo przed kwalifikacją rozmawiałem z npl i był bardzo zmotywowany. Co wtedy poszło nie tak?

Wszyscy byliśmy pozytywnie nastawieni na ten RMR, bo wcześniej pokazywaliśmy dobrą grę na LAN, nawet wygrywaliśmy z silnymi drużynami. Ale myślę, że naszą największą pomyłką była właśnie przygotowanie mentalne. Nie do końca udało nam się nastawić. Może nawet się przestraszyliśmy.

W pierwszym meczu graliśmy przeciwko Spirit — i w ogóle nie pokazaliśmy swojej gry. Potem kolejna porażka, a trzeci mecz był przeciwko Astralis — tam mieliśmy szansę, ale nas "przegrały" na doświadczeniu. Ogólnie stres zrobił swoje. Nie pokazaliśmy tego poziomu, który wcześniej demonstrowaliśmy. To był nieudany turniej dla nas.

Udało wam się zakwalifikować na majora w Austinie, i dla ciebie to już drugi, a dla innych graczy i organizacji — pierwszy w historii. Przegraliście dwa startowe mecze, znaleźliście się o krok od eliminacji. Prawie identyczna sytuacja do poprzedniej. Jaka atmosfera panowała wtedy w drużynie?

Oczywiście, kiedy grasz — chcesz wygrać przynajmniej jeden mecz pierwszego dnia, bo wtedy psychologicznie jest łatwiej, jest zapas na błąd. Przegraliśmy mecz przeciwko Metizport, w którym nie zagraliśmy swojego CS. Potem znowu przegraliśmy mecz przeciwko SAW, który powinniśmy byli wygrać — i już statystyka 0:2.

Ale wtedy porozmawialiśmy z psychologiem, zebraliśmy się jako drużyna i zrozumieliśmy: jeśli będziemy grać tak dalej — nic z tego nie wyjdzie, wszystkie nasze marzenia po prostu znikną. Więc postanowiliśmy grać runda po rundzie, mecz po meczu, nie myśląc o wyniku. I wiesz co, to naprawdę zadziałało. Graliśmy swobodnie, pewnie, z wiarą, że wszystko zależy tylko od nas. I cieszę się, że udało nam się to zrobić.

mezii: „To niesamowite uczucie być mistrzami Majora”
mezii: „To niesamowite uczucie być mistrzami Majora”   
News

Mieliście mniej niż 24 godziny, aby się przestawić po porażkach. Porozmawialiście z psychologiem, z drużyną. A jak osobiście nastawiałeś się na następny dzień, który był już decydujący?

Starałem się trochę zrelaksować. W sensie myśli — nie myśleć za dużo. To, co się stało, już się nie zmieni. Nastawiłem się na postęp i zrozumiałem, że przed nami jeszcze jest szansa, żeby wszystko naprawić.

Pomogło również zrozumienie, że to jeszcze nie koniec. Tak, bilans był 0:2 — trudno, ale przed nami był trzeci mecz. Zawsze gramy lepiej, kiedy sobie ufamy i nie boimy się podejmować inicjatywy. Tym bardziej mecz był best-of-3. Do eliminacji były dwie mapy. Łatwiej, kiedy jeszcze jest "zapas" — mieliśmy prawo do błędu.

Elisa
Elisa

Wygraliście pięć meczów w formacie bo3 w trzy dni. To niełatwe. Jak drużyna przeżywała ten okres? Na pewno była stała presja i stres?

Tak, mentalnie to było trudne. Myśli o eliminacji były, ale ciągle przypominaliśmy sobie: póki gramy — skup się na grze, pomagajmy sobie nawzajem. Nie myśl o tym, co będzie po — zwycięstwo czy porażka. Trzeba pokazywać swoją grę, bo do tego długo się przygotowywaliśmy. Naprawdę dużo pracy zostało wykonanej. Wspieraliśmy się nawzajem, przypominaliśmy, że każda runda to nowa szansa. I to zadziałało.

Rozwiązanie meczu o slot przeciwko Astralis było bardzo napięte. Alex666 wygrał niesamowity clutch i wygraliście. Jakie były emocje w tym momencie?

To była ogromna ulga. Wszyscy oglądaliśmy ten moment z nadzieją, a kiedy wygrał — wszyscy krzyczeli. Dla wielu to pierwszy major — to bardzo wiele znaczy. Szczególnie, jeśli wziąć pod uwagę, że po tej rundzie gralibyśmy po słabszej stronie. Kto wie, jakby się wszystko potoczyło, gdyby nie wziął tego clutcha.

Diamentowa moneta BLAST Austin Major 2025 stała się najrzadszą w historii CS-majors
Diamentowa moneta BLAST Austin Major 2025 stała się najrzadszą w historii CS-majors   
News

Czy fakt, że kwalifikacja odbywała się online, zagrał na waszą korzyść? Bo wydaje się, że na turniejach LAN B8 napotyka trudności.

Może częściowo tak, ale globalnie. Przecież najpierw szliśmy 0:2 i musieliśmy odwrócić sytuację. Ogólnie, myślę, że bardziej pomógł nam psycholog. Również — komfort gry w domu: ten sam komputer, znajome otoczenie, nie trzeba się rozpraszać. Na początku kwalifikacji byłem też trochę chory — więc w domu było łatwiej. Ale nie powiedziałbym, że to coś kardynalnie zmieniło.

A jak myślisz — kwalifikacje na majora lepiej przeprowadzać online czy jednak na LAN?

LAN to zupełnie inne emocje, inne nerwy. To prawdziwy test. Myślę, że na przyszłość lepiej przeprowadzać kwalifikacje na LAN. Tak jest ciekawiej i grać, i oglądać.

Po awansie na majora — czy zmieniła się motywacja drużyny? Może pojawiły się nowe cele?

Motywacja była wysoka już wcześniej, ale teraz jeszcze wzrosła. Przed nami bardzo ważny turniej — major. Ale przed nim będą jeszcze turnieje online, wydarzenie w Mongolii. To jak zastrzyk energii dla nas — wierzyć w siebie i drużynę. Bo są momenty, kiedy coś nie wychodzi, zaczynasz wątpić. A po takim comebacku — tylko do przodu.

ESL
ESL
Top 5 najpopularniejszych meczów BLAST.tv Austin Major 2025
Top 5 najpopularniejszych meczów BLAST.tv Austin Major 2025   
News

A jak rozpatrujecie te nadchodzące turnieje? CCT Global Finals i turniej w Mongolii. Jak przygotowanie do majora bardziej, czy jednak też trzeba grać tylko na zwycięstwo?

No, oczywiście, to dla nas ważne turnieje, bo graliśmy dużo CCT do tego i chcielibyśmy na Global Finals również dobrze zagrać. Mamy czas, będziemy mieć bootcamp, będziemy mieć trochę czasu na przygotowanie. Ale teraz skupiamy się tylko na każdym kolejnym turnieju. Nie można myśleć tylko o majorze, bo teraz jeszcze wiele zależy od VRS — na to, gdzie będą nam dawać zaproszenia. Więc każdy turniej teraz jest ważny. Jeśli zawalimy jakiś turniej — potem można długo odrabiać swój ranking.

Już omawialiście przygotowania do majora, będzie bootcamp, tak? Gdzie on się odbędzie, jeśli to nie tajemnica — w Europie czy już na terenie USA?

Planujemy w Serbii, ale nie wiem, gdzie dokładnie się odbędzie. To jeszcze w planach.

Nie planujecie trochę wcześniej przylecieć do USA, żeby łatwiej przeżyć jetlag?

Szczerze mówiąc, o tym nie myślałem. Bo biletami zajmuje się BLAST i myślę, że będą chcieli, żeby wszyscy przyjechali w jednym czasie, żeby wszyscy byli w takich samych warunkach. Ale ogólnie myślę, że będziemy mieć trochę czasu, żeby się przyzwyczaić. W każdym razie najważniejsze, żeby wszyscy byli w takich samych warunkach — tak uważam.

BLAST.tv Austin Major 2025 przebił VCT Masters Toronto pod względem oglądalności przy wspólnym zakończeniu
BLAST.tv Austin Major 2025 przebił VCT Masters Toronto pod względem oglądalności przy wspólnym zakończeniu   
News

Drużyny z Ameryki Północnej i Południowej będą miały przewagę.

No tak, im będzie łatwiej. Ale myślę, że są jakieś metody. Jeśli to wcześniej przemyśleć — może jest opcja przyjechać wcześniej. Ale to nie jest coś, co globalnie zmienia grę. To tylko komfort.

Jak myślisz, jak daleko możecie zajść na majorze? Twój prognoza. Pierwszy etap wygląda dość przechodnio.

Naprawdę trudno teraz przewidzieć, jak zagramy. Ale ogólnie, oczywiście, chcemy przejść jak najdalej — i do drugiego, i do trzeciego etapu. Ale wszystko będzie zależało od tego, jak będziemy grać na LAN. Bo dawno tam nie graliśmy. Jeśli wszyscy złapią ten drużynowy vibe, który zawsze mamy — to myślę, że wszystko będzie w porządku. Ale dotrzeć na arenę — to już bardzo daleko. Do tego jeszcze dużo pracy trzeba wykonać.

Może chcesz powiedzieć kilka słów dla fanów?

Dziękuję wszystkim za wsparcie. Naprawdę, to było bardzo ważne wsparcie od was. Bardzo wiele osób nas wspierało — i to naprawdę było odczuwalne. Chciało się jeszcze bardziej udowodnić, że jesteśmy tego warci, i odwdzięczyć się za wsparcie. Kontynuujcie kibicować B8. Będziemy się starać was nie zawieść.

Additional content available
Go to Twitter bo3.gg
Stake-Other Starting
Komentarze
Według daty