Crashies analizuje nowe oferty, ale pozostanie w NRG do końca offseasonu

Crashies analizuje nowe oferty, ale pozostanie w NRG do końca offseasonu

Amerykańska organizacja NRG, podobnie jak wiele innych poza sezonem, wprowadza zmiany w składzie Valorant. Pierwszą z tych zmian jest rozstanie z głównym graczem składu Austinem "Crashies" Robertsem, który rozważa nowe oferty, ale nadal będzie reprezentował drużynę podczas wydarzeń poza sezonem.

Decyzja ta została niedawno ogłoszona przez przedstawicieli organizacji na ich oficjalnych stronach w mediach społecznościowych. Co dziwne, zarząd drużyny nie pożegnał się jeszcze oficjalnie z Crashies, przyznając mu jedynie status wolnego agenta. Co więcej, pozostanie on z drużyną przez cały off-season, więc jeśli wyniki będą zadowalające, Austin nie opuści zespołu.

Krashees otrzymał pozwolenie na zbadanie swoich opcji jako wolny agent. Decyzja ta pozwoli mu rozważyć inne możliwości w VCU. Będziemy kontynuować ścisłą współpracę z nim poza sezonem, aby rozwijać nasze plany.
© This photo is copyrighted by NRG
© This photo is copyrighted by NRG

Wkład zawodnika w historię drużyny

Austin "Crashies" Roberts to 26-letni amerykański gracz, który dołączył do NRG w listopadzie 2022 roku. Chociaż nie odniósł żadnych znaczących zwycięstw, on i zespół osiągnęli kilka miejsc na podium. Obejmują one 2. miejsce w VCT 2023: Americas League, 4. miejsce na VCT 2023: Tokyo Masters oraz 9-12 miejsce na zeszłorocznych Mistrzostwach Świata. Jednak w tym sezonie sprawy nie potoczyły się tak dobrze dla gracza, ponieważ drużyna wypadła raczej słabo w swoim regionie, zajmując 9-10 miejsce w VCT 2024: Americas Stage 1 i 8 w Stage 2. W rezultacie zespół przegapił wszystkie główne międzynarodowe turnieje, w tym Valorant Champions 2024. Słabe wyniki zespołu były głównym powodem zmian w składzie NRG, z których pierwszą było oddzielenie Crashies.

Jak już wspomniano, drużyna ma kilka turniejów poza sezonem. W związku z tym nadal istnieje niewielka szansa, że zawodnik pozostanie w zespole, jeśli jego wyniki będą dobre.

Komentarze
Według daty