- whyimalive
Results
14:13, 08.09.2024
The MongolZ w końcu odniosło długo wyczekiwane zwycięstwo nad 3DMAX w decydującym meczu play-offów ESL Pro League Season 20. Mecz ten był kluczowy dla obu drużyn - Francuzi mieli nadzieję na ponowne pokonanie swoich rywali, podczas gdy The MongolZ byli głodni zemsty.
Zainteresowanie tym meczem podsycał fakt, że 3DMAX już wcześniej pokonało The MongolZ, a ich zwycięstwo w Skyesports Championship 2024 dodało im pewności siebie. Jednak tym razem The MongolZ wyszło z jasnym celem - nie tylko udowodnić, że potrafią walczyć na najwyższym poziomie, ale także zapewnić sobie miejsce w play-offach jednego z najbardziej prestiżowych turniejów CS-a.
Historia spotkań
Zespoły spotkały się już w fazie grupowej, gdzie 3DMAX pokazało swoją siłę, wysyłając The MongolZ do niższej siatki. The MongolZ otrzymało jednak drugą szansę na etapie ostatniej szansy. Była to ostatnia bitwa o miejsce w playoffach i był to decydujący moment dla obu drużyn. MongolZ wiedzieli, że każda porażka odeśle ich do domu, więc ten mecz był nie tylko walką o prestiż, ale także o przetrwanie w turnieju.
Przebieg meczu
Mecz rozpoczął się na mapie Anubis wybranej przez francuską drużynę. Rozpoczęli grę od siedmiorundowej obrony, która wyglądała obiecująco, ale The MongolZ stopniowo odwróciło losy meczu, kończąc mapę z wynikiem 13-8 na swoją korzyść.
Ancient, jako druga mapa, również okazała się udanym polem bitwy dla The MongolZ. Atak prowadzony przez bLitz zdominował pierwszą połowę, dając drużynie czterorundową przewagę. Ostateczny wynik wyniósł 13-7 na korzyść azjatyckiej drużyny. Zwycięstwo 2:0 zapewniło The MongolZ miejsce w play-offach, kończąc ich trudną podróż na etapie ostatniej szansy i otwierając drzwi do głównej części turnieju.
Podsumowanie
Ta wygrana była znaczącym wydarzeniem dla The MongolZ, cementując ich wśród playoffów ESL Pro League Season 20. Pokazali, że nawet po przegranej w fazie grupowej można się pozbierać i awansować do elity turnieju. Teraz zespół ma okazję rywalizować z najsilniejszymi drużynami na świecie.
Powiązane wiadomości
Komentarze