- whyimalive
News
20:13, 02.10.2024
Zmiana ról zawsze przyciąga uwagę, zwłaszcza gdy profesjonalny gracz znajduje się po drugiej stronie ekranu. STYKO, który zastąpił Maniac na BLAST Premier Fall Final 2024, po raz pierwszy wystąpił w roli eksperta.
Ten moment okazał się intrygujący nie tylko dla widzów, ale i dla samego STYKO, który przyznał, że nowe doświadczenie dało mu nie mniej powodów do refleksji niż gry na profesjonalnej scenie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Vitality i Falcons zaprzeczają plotkom o przejściu apEX
Tło i przedhistoria
Na turnieju BLAST Premier Fall Final 2024 STYKO pojawił się w eterze wraz z Pimp i Freya, gdy ich stały kolega Maniac nie mógł być obecny z powodu skandalu wokół jego osoby. Po raz pierwszy STYKO znalazł się przed kamerą jako analityk, a nie gracz, co było dla niego poważnym wyzwaniem. W przerwie między mapami półfinału NAVI oraz FaZe, Dust2.dk dyskutowali z nim o jego nowych odczuciach związanych z tą rolą.
Nowe wyzwanie i stare nawyki
STYKO zauważył, że praca przed kamerą jest znacznie mniej stresująca niż występy na serwerze, ale również wymaga pewnych umiejętności, zwłaszcza gdy trzeba przystępnie wyjaśniać strategie i działania drużyn widzom, którzy nie zawsze dobrze znają grę. W grupie przeprowadzał analizę meczów, stojąc bezpośrednio przed graczami, co dodawało dodatkową odpowiedzialność i przypominało o jego przeszłości jako profesjonalnego gracza.
"Każdy zawodnik musi umieć przyjmować krytykę. Zawsze staram się opierać na faktach i statystykach, a gdy ktoś prezentuje się słabo — próbujemy tylko zrozumieć, dlaczego tak się stało", wyjaśnił STYKO. Już pierwszego dnia nie bał się skrytykować Snappi i jego drużyny Falcons za słabe wystąpienie przeciwko NAVI.
Nowe wyzwania i plany na przyszłość
"To nie zaspokaja mojej żądzy rywalizacji", powiedział STYKO, dodając, że szuka drużyny, z którą mógłby kontynuować karierę w 2025 roku po nadchodzącym majorze w Szanghaju.
Source: Dust2.dk
Komentarze