- Noxville
Interviews
17:02, 19.09.2024
Witaj Nomad. Właśnie przeprowadziłem wywiad z T-Pandą i Snare'em, w którym rozmawialiśmy o ich wszechstronności w zakresie pracy z talentami Dota 2. Ty również jesteś osobą, która jest bardzo wszechstronna, zajmując się hostingiem i castingami - ale teraz na The International 2024 przeprowadzasz wywiady tutaj! Czy możesz opowiedzieć trochę o tym, jak to było?
Tak więc zajmowałem się desk hostingiem, na przykład w WePlay, DPC China i SEA. Online robię znacznie więcej castingów, ale na miejscu robię więcej desk hostingu.
Czy trudno jest ci przechodzić między tymi rolami?
Kiedy początkowo przeszedłem od castera do hosta, było to dość trudne. Myślałem, że będzie to łatwe bez planowania segmentów na biurku lub robienia jakichkolwiek badań i to nie zadziałało. Zrobiłem swój pierwszy panel w WePlay w Ukrainie i pomyślałem „o cholera, zresetujmy się”. Zrobiłem reset i przyniosłem mnóstwo przygotowań i za każdym razem szło trochę lepiej - po prostu wymagało to trochę nauki.
Teraz, gdy zrobiłem to już kilka razy, naprawdę łatwo jest przełączać się między nimi - czuję się komfortowo w obu rolach. Jeśli chodzi o przeprowadzanie wywiadów, to jest trochę inaczej. Większość wywiadów, które przeprowadziłem wcześniej, biorąc pod uwagę charakter DPC, odbywała się w studiu ze zdalnymi rozmówcami (za pośrednictwem Discorda lub podobnego), więc przejście od tego do wywiadów na żywo było naprawdę duże. Wcześniej przeprowadzałem wywiady na żywo dwa razy, na TI9 i na ESL Stockholm; w obu przypadkach byłem tam jako dziennikarz i były one wcześniej nagrane, więc było zupełnie inaczej.
Więc w tej edycji International zostałeś rzucony na głęboką wodę? Pomimo wykonania świetnej roboty, w jednym wywiadzie ręka trzęsła ci się z nerwów!
Podczas okresu medialnego udzielałem wcześniej nagranych wywiadów i byłem do tego piekielnie pewny siebie. Robiłem to już wcześniej, siadając na krześle w ładnym pokoju i rozmawiając z zawodnikami. Poszło absolutnie fantastycznie i myślę, że ludzie byli bardzo otwarci na to, więc dobrze mnie to przygotowało.
Następnie udaliśmy się do hotelu na rozmowy kwalifikacyjne (do fazy grupowej i Road to The International), które były dla mnie dość trudne. Zawodnicy nie byli tak otwarci, ponieważ to zupełnie inne środowisko, kiedy po zwycięstwie mówisz „czy możesz teraz ze mną porozmawiać?”, a oni odpowiadają „o cholera, okej”. Wydawali się po prostu podążać moim tropem i czasami nie dawali mi zbyt wiele, tylko jednowyrazowe odpowiedzi; więc musisz być gotowy na wszystko.
Tych kilka pierwszych rozmów kwalifikacyjnych było o wiele trudniejszych niż się spodziewałem i w rezultacie zacząłem się przesadnie przygotowywać i pisać zbyt wiele notatek. Zapisywałem też wszystkie pytania na kartce i próbowałem czytać je jak notatki, co było okropnym pomysłem. Dość szybko to naprawiłem i stałem się lepszy w przechodzeniu przez tematy i planowaniu przebiegu wywiadu. W ciągu kilku dni bardzo się to zmieniło - myślę, że jeśli posłuchasz mojego pierwszego wywiadu i czwartego, to są one tak różne.
Przejście z tego na scenę magów było ogromnym skokiem. Wcześniej występowałem tylko przed setką ludzi na Igrzyskach Wspólnoty Narodów, a to było przed ponad dziesięciotysięcznym tłumem. Udzielanie wywiadów przed takim tłumem było niesamowite, nie mogłem uwierzyć, o ile łatwiej było to robić w porównaniu do tego, co robiłem w hotelu. Mogłem wyjść i po prostu poczuć energię tłumu. Wszystkie te nerwy, które miałem wcześniej, zamieniły się w podekscytowanie i byłem w stanie lepiej to wykorzystać. Zdałem sobie sprawę, że wszystko, co muszę zrobić, to wyjść i zadać kilka pytań - więc wyszedłem i zrobiłem swoje. Nie twierdzę, że jestem najlepszym prowadzącym wywiady TI wszech czasów, ale biorąc pod uwagę, że był to mój pierwszy raz, byłem bardzo zadowolony z tego, jak mi poszło - ale wciąż mam mnóstwo opinii do przejrzenia i przeanalizowania. Bycie przed tym tłumem było po prostu świetnym uczuciem.
Czy wiedziałeś, że taka będzie Twoja rola tutaj, czy było to trzymane w tajemnicy? Czasami w przeszłości (jak wtedy, gdy pracowałem przy TI5 i 6) zdarzali się talenci, którzy nie byli pewni, co dokładnie będą obsadzać, pracować przy panelach itp.
Byli bardzo pewni, że będę prowadził wywiady i przeprowadzał wstępy, a także wywiady ze zwycięzcami/loserami. Nie sądzę, by wspominali o wywiadach z trenerami, ale jest to w zakresie tego, czego się spodziewałem. Właściwie bardzo podobały mi się wywiady z trenerami podczas Road to The International, wydają się bardziej opanowane, ponieważ gracze są albo zrozpaczeni, że przegrali, albo są tak szczęśliwi, że nie mogą mówić poprawnie. Trafiłem w sedno z trenerami, zadając tylko pytania analityczne, nie zagłębiałem się w aspekt mentalności, ponieważ otrzymasz te same odpowiedzi. Niektórzy trenerzy byli naprawdę otwarci na mnie, jednym z moich ulubionych był Igor „kaffs” Estevão (trener HEROIC), ponieważ nie jest szczególnie dynamicznym mówcą, ale treść tego, co mówi, jest niesamowita.
Jako ankieter przeprowadzający wywiady wyjazdowe, musisz dobrze obejrzeć wszystkie mecze i przygotować swoje pytania. Ludzie nie zawsze zdają sobie z tego sprawę, ale to rola non-stop, prawda?
Oglądam każdą serię od początku do końca i po prostu robię notatki. To znaczy, jestem na The International! Czuję, że to dla mnie ogromny dar, że tu jestem, nawet jeśli pracowałem przez ostatnie pięć lat, aby się tu dostać, to wciąż tak, jak inni ludzie, którzy pracowali dłużej i tego nie osiągnęli.
Jak wyglądała praca z innymi talentami na The International w tym roku? Byłeś jednym z jedynych (jeśli nie jedynym) nowym talentem, który został dodany z zeszłego roku, z kim blisko współpracowałeś i od kogo się uczyłeś?
Najwięcej nauczyłem się od Pyriona i Tsunami. Z Tsunami nie rozmawiałem zbyt wiele, ale za każdym razem, gdy rozmawialiśmy, dawał mi genialne rady - był bardzo pomocny i otwarty. Pyrion, oczywiście wielki fan Yogscast, traktował mnie jak kolejnego rówieśnika, bardzo profesjonalnie. Był bardzo przyziemny i nie było w nim żadnej wyższości - po prostu dzieliliśmy się informacjami i pomysłami na pytania.
Lyrical udzielił mi pomocy, Trent udzielił mi pomocy, wszyscy udzielili mi rad lub wskazówek - a jeśli o nic nie prosiłem, po prostu mnie chwalili i motywowali.
Gdybyś został zaproszony na wydarzenie i mógł zdecydować, jaką rolę przyjmiesz - jak uszeregowałbyś swoje opcje?
To bardzo trudne pytanie, nie wiem, czy mogę się zdecydować. Dreszczyk emocji związany z castingiem jest ogromny, ale jako gospodarz sceny stoisz bezpośrednio przed tłumem i słyszysz ryk, gdy mówisz „ta drużyna awansuje do finału, czyż to nie niesamowity tłum!”. Tłum tutaj był niesamowity, więc nie wiem, czy to uczucie na The International sprawia, że jestem do niego uprzedzony. Podoba mi się również hostowanie za biurkiem, ponieważ możesz pracować ze swoimi rówieśnikami - uwielbiam wszystkich na scenie talentów, więc możliwość pracy z analitykami jest świetną zabawą.
Kilka lat temu widzieliśmy bardzo niewielu talentów, którzy byli w stanie pełnić wiele ról, myślę, że Cap był jednym z niewielu, którzy potrafili castować i desk hostować. Teraz wydaje się, że każdy może wszystko, jak myślisz, dlaczego ta elastyczność stała się normą?
Myślę, że wszyscy w pewnym sensie uczą się od siebie nawzajem. Nie sądzę, by casting miał duże zastosowanie do innych ról talentów, np. jeśli jesteś dobrym castingowcem, nie sądzę, byś automatycznie był dobrym desk hostem - ale jeśli jesteś dobrym desk hostem, prawdopodobnie będziesz w stanie przeprowadzić dobry wywiad. Tak więc niektóre umiejętności są bardziej uniwersalne i wymienne niż inne i myślę, że ludzie, którzy mają pewność siebie w wielu rolach, mogą z łatwością się w nich rozwijać.
Ktoś spojrzał na mnie i powiedział: „Myślę, że ten facet zabiłby w wywiadach na scenie”, jestem niezmiernie pokorny, że ktoś tak do mnie podszedł i mam nadzieję, że ta osoba czuje, że to się opłaciło.
International zbliża się ku końcowi (ten wywiad został przeprowadzony podczas Wielkiego Finału), czy mógłbyś wyróżnić niektóre ze swoich ulubionych momentów lub drużyn z tego wydarzenia?
Miałem naprawdę dobry wywiad przed wydarzeniem z Remusem „ponlo” Goh, który wypadł bardzo dobrze, prawie powszechnie uwielbiany i wszyscy mówili „ponlo jest zajebisty”. To było fajne, ponieważ byłem w stanie to dla niego stworzyć i to jest coś, nad czym pracowałem, ale naprawdę fajnie było to mieć, a potem mogłem z nim porozmawiać trochę więcej. Mieli świetny początek turnieju, ale niestety nie wyglądało to dla nich tak dobrze w playoffach.
Mam też słabość do nounsów, myślę, że są świetną drużyną i chciałbym, żeby zaszli dalej. Mieli kilka naprawdę ekscytujących serii i pokonali jednych z najlepszych; fajnie było ich oglądać i szkoda, że nie mogliśmy ich zobaczyć na głównej scenie.
Team Liquid również, wszyscy ich gracze są bardzo sympatyczni, rozmowni i mili. Ich organizacja jako całość jest świetnym wzorem do naśladowania dla innych drużyn. Są kompletnym pakietem: tworzą dobrą zawartość, wkładają wysiłek w promowanie swoich graczy lepiej niż ktokolwiek inny, naprawdę podnoszą na duchu swoich graczy.
W tegorocznym TI wzięło udział tylko 16, a nie 20 drużyn. Czy wolałbyś zobaczyć tutaj więcej drużyn? Czy więcej drużyn sprawiłoby, że wydarzenie byłoby bardziej spektakularne?
Liczba drużyn jest mniejsza, ale wszyscy przechodzą przez fazę grupową do playoffów. Jako osoba przeprowadzająca wywiady, 16 drużyn to dla nas świetna liczba, ponieważ możemy je podzielić i przeprowadzić po 8 wywiadów (PyrionFlax również przeprowadzał wywiady). Przy 20 drużynach moglibyśmy potrzebować kolejnego dnia medialnego lub kolejnego ankietera - więc wydawało się, że jest to rozsądna liczba, aby utrzymać koncentrację i wysoką jakość.
Ostatnie kilka pytań z Kopenhagi, jakie są Twoje plany zawodowe na przyszłość?
Mam nadzieję na więcej wywiadów, więcej pracy na scenie. To po prostu świetna zabawa i mogę nabrać większej pewności siebie w tej roli.
Tylko w Dota 2, czy także w innych grach?
Tak, absolutnie chciałbym grać w inne gry, ale moją pasją jest Dota 2. W tej chwili nie widzę siebie pracującego poza Dota - może gdybym dostał wystarczające ostrzeżenie, mógłbym się do tego przygotować; ale nie mogę po prostu pojawić się bez dogłębnej wiedzy i przygotowania i udawać, że wykonuję dobrą robotę. Potrzebowałbym kilku miesięcy, aby spędzić kilkaset godzin w grze, więc w tej chwili to tylko Dota! Zawsze jestem chętny na casting, ale casting zawsze był taki sam, gdzie masz naprawdę niesamowitych casterów, którzy nigdzie się nie wybierają i zapełniają najwyższe pozycje. Cieszę się, że mogę od czasu do czasu robić castingi, ale dywersyfikacja i przeprowadzanie wywiadów jest zabawne i wydaje mi się, że dobrze do mnie pasuje.
A co zaplanowałeś na ten krótki okres poza sezonem?
Cóż, po zakończeniu imprezy wrócę do domu i zregeneruję siły. To były dwa tygodnie solidnej pracy, a wcześniej kilka miesięcy przygotowań, więc powrót do domu, do mojego partnera i kota (Sir Wilfred Whiskerson) będzie naprawdę dobrym uczuciem! Potem zacznie się nowy sezon, tak naprawdę nie ma żadnej przerwy po zakończeniu sezonu, więc będzie to przypadek wściekłych zmian w składzie i przygotowań do tego, co będzie dalej.
Komentarze