W ostatnich latach branża gier wideo zaskoczyła nas zarówno wysokiej jakości projektami zdobywającymi tytuł Gry Roku (GOTY), jak i, przeciwnie, grami niskiej jakości. Deweloperzy często wydają miliony dolarów na kampanie reklamowe i nakręcanie hype'u, tylko po to, aby gra zawiodła już pierwszego dnia po premierze, a w najlepszym przypadku w ciągu miesiąca lub dwóch.
W tym artykule przygotowaliśmy zestawienie gier z ostatnich lat, które upadły krótko po swojej premierze.
Payday 3
Pierwszą na naszej liście jest Payday 3, która osiągnęła szczytową liczbę 77 938 graczy online. Chociaż jest to lepszy wynik niż w przypadku innych gier, które wspomnimy później, nie wystarczyło to do finansowego sukcesu.
Gra miała różne wady, które zepsuły doświadczenie, począwszy od problemów technicznych, a skończywszy na problemach z rozgrywką. Nawet Payday 2 miało wyższą obecność online niż ta nowa odsłona.
Z powodu tego niepowodzenia rada nadzorcza była zmuszona zwolnić szefa Starbreeze Studios, twórcy gry.
Marvel's Avengers
Popularność marki nie zawsze gwarantuje sukces powiązanych z nią produktów, co pokazuje gra Marvel's Avengers.
W pierwszych dniach po premierze gra przyciągnęła nieco ponad 30 000 graczy (osiągając szczytową liczbę 31 165). Jednak w ciągu miesiąca liczba ta spadła do około tysiąca – spadek trzydziestokrotny – co sygnalizowało ogromną porażkę. Ten wynik był przewidywany na długo przed premierą gry.
Główne problemy to nieinteresująca i monotonna rozgrywka, brak wciągających lokacji i przeciwników oraz problemy techniczne. Fabuła również była jedną z najsłabszych stron gry. Niepowodzenie gry doprowadziło do tego, że deweloper usunął ją ze sprzedaży na wszystkich platformach cyfrowych z dniem 30 września 2023 r.
Suicide Squad: Kill the Justice League
Kolejna gra o superbohaterach, tym razem od Rocksteady Studios, skupiająca się na postaciach z DC, Suicide Squad: Kill the Justice League, może być uznana za jedną z największych porażek w branży gier wideo, kosztującą studio ponad 200 milionów dolarów.
Mniej niż miesiąc po premierze obecność gry online spadła ze szczytowej liczby 13 459 graczy do około 1 000 lub mniej, a obecnie liczba ta wynosi około 100-200 graczy w najlepszym przypadku. Kontynuacja otrzymała mieszane recenzje.
Główne przyczyny niepowodzenia to nieumiejętność deweloperów pracy nad grami typu live-service, ciągłe zmiany koncepcji gry i "kultura ekstremalnego perfekcjonizmu". Rocksteady Studios świetnie radzi sobie z tworzeniem narracyjnych, spójnych gier, takich jak seria Batman: Arkham.
South Park: Snow Day!
Po wysoko ocenianych grach South Park: The Stick of Truth i Fractured but Whole, opracowanych przez Obsidian Entertainment i South Park Digital Studios, seria kontynuowana była przez South Park: Snow Day!, stworzony przez Question, zespół zaledwie dwóch poprzednich projektów.
Studio zdecydowało się zmienić perspektywę gry z 2D na pełne 3D i dodać kilka przyzwoitych mechanik, ale ogólnie gra nie przyniosła poprawy w stosunku do swoich poprzedników.
Gracze i krytycy zauważyli, że gra nie była zbyt wciągająca. Brak dobrego humoru, ograniczona liczba lokacji w grze i inne problemy rozwiały nadzieje na interesującą kontynuację, co zaowocowało bardzo mieszanymi recenzjami. Szczytowa liczba graczy online wyniosła 6 685, a obecnie liczba ta wynosi około 30, znacznie mniej niż w przypadku jej poprzedników, które wydano dawno temu.
Redfall
Jednym z największych niepowodzeń w branży gier w 2023 roku była gra Redfall od Arkane Studios, znana z projektów takich jak Dishonored i Prey. Gracze uznali Redfall za fatalną pod wieloma względami: słaby design artystyczny, bardzo ogólna i toporna rozgrywka, liczne błędy, zła równowaga, wymuszony nacisk na tryb współpracy i wiele więcej.
W ciągu tygodnia od premiery szczytowa obecność online spadła z 6 125 graczy do maksymalnie 100. To oznaczało absolutne niepowodzenie, przypisywane odejściom pracowników, niejasnej koncepcji gry, technicznym niedoróbkom i wymuszonemu kierunkowi rozwoju w stronę mikropłatności.
Saints Row
Próba Volition na ożywienie kultowej serii Saints Row również zakończyła się porażką, prowadząc do zamknięcia studia. Pierwsze sygnały, że gra zmierza w złym kierunku, pojawiły się już podczas jej prezentacji na Gamescom 2021.
Krytycy potwierdzili nieudany reboot wczesnymi recenzjami, które nie znalazły nic interesującego ani dobrego w grze, co nie było już obecne w dziesiątkach innych projektów z otwartym światem. Wszystko było dość standardowe, ale jednocześnie złe.
Gracze czuli to samo. Szczytowa liczba graczy online wyniosła zaledwie 4 147, przy średniej ocenie wynoszącej 58% pozytywnych recenzji. Niektóre elementy mogły być interesujące dla niektórych, ale gra nie zdołała utrzymać ich uwagi na długo.
Skull and Bones
Ubisoft reklamował Skull and Bones jako pierwszy na świecie projekt AAAA z ceną wynoszącą 70 dolarów. Jednak gra sprzedała się gorzej niż Suicide Squad: Kill the Justice League, osiągając szczytową liczbę zaledwie 2 615 graczy.
Rozgrywka miała skupiać się na bitwach morskich w stylu Black Flag, ale okazała się znacznie gorsza, a większość czasu gracz spędzał na nudnym zbieraniu zasobów w celu ulepszania swojego statku.
Gra była głównie krytykowana za nieinteresującą rozgrywkę i słabe działanie, nawet na potężnych komputerach. Grafika i krajobrazy były piękne, ale to nie wystarczyło, aby zdobyć publiczność dla gry, która miała być na skalę AAAA.
The Lord of the Rings: Gollum
Wicemistrzem w naszym rankingu najbardziej nieudanych gier ostatnich lat jest The Lord of the Rings: Gollum. Ta gra miała duży potencjał, aby stać się świetną adaptacją uniwersum J.R.R. Tolkiena, ale coś poszło nie tak.
Deweloper, Daedalic Entertainment, wcześniej specjalizował się w grach typu point-and-click, a projekt Gollum był dla nich zupełnie nowym poziomem, wymagającym innego podejścia. Jednak brak doświadczenia był widoczny.
Główne przyczyny niepowodzenia gry to fatalny stan techniczny: słaba grafika, toporne sterowanie, spadki liczby klatek na sekundę; przestarzała rozgrywka; oraz fabuła, która nie miała realnego wpływu. Gra otrzymała negatywne recenzje, a jej szczytowa obecność online wyniosła 758 graczy na Steamie, co oznaczało kolosalne niepowodzenie dla studia.
Immortals of Aveum
Magiczny shooter Immortals of Aveum nie był daleko za The Lord of the Rings: Gollum. Po premierze szczytowa obecność gry online wyniosła 751 graczy, a liczba ta nie wzrosła od tamtego czasu.
CEO Ascendant Studios przypisuje niepowodzenie gry złemu timingowi. Immortals of Aveum zostało wydane prawie równocześnie z projektami takimi jak Armored Core VI oraz także nieudanym Starfield, który był przedmiotem wielu dyskusji. Tymczasem hype wokół Baldur’s Gate 3 przyćmił grę od Ascendant Studios.
Gracze i krytycy zauważyli, że gra miała przyzwoity system walki, interesujący design i dobrą grafikę. Jednak brakowało jasności w narracji, postaciach i kwestiach technicznych. Ogólnie rzecz biorąc, gra nie była gorsza niż inne wymienione nieudane projekty, więc być może miała po prostu pecha z datą premiery, której deweloperzy nie mogli zmienić.
Concord
Głównym pretendentem do tytułu najbardziej nieudanej gry ostatnich lat jest Concord od Firewalk Studios. Projekt został wydany 23 sierpnia 2024 roku, osiągając szczytową liczbę 697 graczy online, najniższą spośród wszystkich gier AAA na tej liście i projektów ogólnie.
Społeczność graczy jest podzielona co do głównych przyczyn masowej porażki Concord. Niektórzy uważają, że głównym problemem jest obecność postaci LGBTQ+ z ich "dziwacznymi" projektami i zaimkami.
Inni twierdzą, że problem tkwi w cenie 40 dolarów za strzelankę opartą na usługach. Gry z takimi modelami monetyzacji są zazwyczaj darmowe, a deweloperzy zarabiają na różnorodnych mikropłatnościach. Gdy gracz musi płacić zarówno za grę, jak i za treść, staje się to zbyt wiele.
Wreszcie, niektórzy argumentują, że rynek jest przesycony strzelankami z bohaterami, które nie wnoszą nic nowego do branży. Wydanie kolejnej takiej gry jest jak uruchomienie nowej platformy, takiej jak YouTube, na którą nikt się nie przesiądzie, ponieważ platforma Google już zaspokaja potrzeby wszystkich.
Wniosek
Jak widzimy, niektórzy deweloperzy, w pogoni za łatwymi pieniędzmi i wielkimi obietnicami, zaczynają "tonąć" z powodu braku jasnej strategii i wizji rozwoju gier. Prowadzi to do porażek, utraty ogromnych ilości pieniędzy i zamykania studiów, co negatywnie wpływa na branżę gier wideo.
Komentarze