Wraz z aktualizacją 8.08 w Valorant, oprócz wszystkich innych zmian, dodano nowy zestaw skórek o nazwie Mystbloom. Jednak tuż po jego wydaniu gracze zauważyli, że skórki mają pewny błąd, który pozwala widzieć przez tekstury, dając przewagę nad przeciwnikami.
W internecie krąży wiele filmików, na których gracze są niezadowoleni z legalnego wallhacku, który staje się dostępny podczas używania skórek z zestawu Mystbloom. Problem polega na tym, że każda broń jest stylizowana na motywy kwiatowe, z płatkami jako bazą. Jeśli spojrzysz na broń blisko ściany lub innego przeszkody, a za nią znajdzie się przeciwnik, możesz zobaczyć ich kontur dzięki kwiatowi na broni, co daje ci przewagę.
I thought people were memeing about the new skin being wallhack but it's actually real LMAO. Mostly on the Operator from my testing pic.twitter.com/PKjKsVuTho
— AverageJonas 🇳🇴 (@Average_Jonas) May 1, 2024
Mimo że społeczność Valorant w większości rozumie, że jest to błąd i pojawił się w grze przypadkowo, wielu już teraz nazywa zestaw Mystbloom pierwszą kolekcją płacącą za wygraną. W kręgach gier konkurencyjnych oznacza to, że gracze, którzy kupują skórki, mają przewagę i większą szansę na zwycięstwo niż ci, którzy korzystają tylko z darmowych. Jednak w odpowiedzi na wszystkie zarzuty i skargi, liderka działu kosmetycznego Valorant, Preeti Khanolkar, zapewniła, że jest to tylko błąd, który wkrótce zostanie usunięty z gry.
Obecnie nie wiadomo dokładnie, kiedy zostanie naprawiony legalny wallhack, ale biorąc pod uwagę nierównowagę, jaką wprowadza do gry, prawdopodobnie nastąpi to w najbliższych dniach. Będziemy śledzić oficjalne informacje od Riot Games.
Komentarze