Scena Challengers tier-2 w Valorant często stanowiła przeszkodę dla różnych graczy, a nawet całych organizacji, a niedawno doszło do kolejnego incydentu. Słowacki gracz Norbert "Dext" Paulovčák kończy swoją karierę w Valorant właśnie z powodu złych warunków na drugiej scenie rywalizacyjnej.
Scena tier-2 zdusiła mistrzowską organizację
Warto zauważyć, że to nie pierwszy raz, kiedy okropne warunki na scenie tier-2 doprowadziły do odejścia graczy, a nawet całych zespołów z Valorant. Niedawno podobny los spotkał europejską organizację Acend, która w 2021 roku wygrała mistrzostwa świata. Niedawno zarząd ogłosił, że złe warunki na scenie tier-2 nie pozwalają organizacji na pewność co do przyszłości zespołu, w związku z czym podjęto decyzję o opuszczeniu Valorant. Więcej na ten temat można przeczytać w naszym artykule.
Historia Dexta
Na swoich oficjalnych profilach w mediach społecznościowych Norbert "Dext" Paulovčák niedawno ogłosił, że kończy swoją profesjonalną karierę w Valorant i robi to właśnie z powodu okropnych warunków oraz braku zwrotu z gry na scenie tier-2. Jak opowiada sam gracz, po opuszczeniu ostatniego zespołu EX0TIK GAMING dwa miesiące temu, miał ogromną motywację do treningu, aby osiągnąć coś w przyszłości. W tym celu trenował po 12 godzin dziennie, poprawiając swoje umiejętności. Jednak nawet po dwóch miesiącach nie otrzymał żadnej oferty, co sprawiło, że stracił wszelkie chęci i motywację.
Myślę, że po całym tym syfie, który dzieje się na scenie t2, nadszedł czas, aby ogłosić, że zamierzam wziąć nieokreśloną przerwę od rywalizacji w Valorant. Moja motywacja była na wysokim poziomie po EX0, dlatego pracowałem 12 godzin dziennie przez całe lato, aby otrzymać 0 ofert. Zrozumiałem, że nie ma sensu kontynuować rywalizacji, zarabiając grosze, próbując przetrwać w tej branży pełnej syfu, i mogę poświęcić swój czas na naukę i pracę.
Warto zauważyć, że Norbert nie żałuje czasu spędzonego w Valorant. Twierdzi, że były to najlepsze chwile jego życia, ale obwinia scenę tier-2 za jej straszne warunki.
Komentarze