Sin Prisa gaming - Nieznani zwycięzcy Ascension Pacific 2024

Sin Prisa gaming - Nieznani zwycięzcy Ascension Pacific 2024

Po zakończeniu sezonu rywalizacji VCT odbyły się cztery znaczące turnieje Ascension w każdej z regionów e-sportowej sceny Valorant. Dzięki tym wydarzeniom poznaliśmy nazwy drużyn, które awansowały z ligi Challengers tier-2 do najwyższej dywizji VCT, a co za tym idzie, zyskały partnerstwo z Riot na nadchodzący rok. Ostatnim wydarzeniem był turniej w regionie Pacyfiku, gdzie mało znana drużyna Sin Prisa Gaming odniosła zwycięstwo. Dziś przygotowaliśmy materiał, który opowie Ci o tej tajemniczej koreańskiej drużynie i jej drodze do chwały mistrzowskiej.

Co wiadomo o drużynie

Drużyna gra pod taką samą nazwą jak organizacja, Sin Prisa Gaming, która jest głównie znana na koreańskiej scenie Overwatch. W drużynowej strzelance Blizzarda, organizacja zdobyła około 94 000 dolarów i kilka trofeów w scenie tier-2. Jednak pod koniec 2023 roku kierownictwo zdecydowało stworzyć skład w Valorant.

 © This photo is copyrighted by Sin Prisa Gaming
 © This photo is copyrighted by Sin Prisa Gaming

W efekcie Sin Prisa Gaming podpisała cały skład z innej koreańskiej organizacji, Shadow Corporation, który składał się z pięciu graczy i trenera. Debiutancki skład wyglądał następująco:

Jednak mimo przyzwoitych wyników pod szyldem Shadow Corporation, zespół nie osiągnął zbyt wiele pod nową banderą. Po niepowodzeniu w VALORANT Challengers 2024 Korea: Split 1 - Open Qualifier, gdzie zajęli miejsce 5-8, kierownictwo zdecydowało się na wymianę dwóch graczy. W efekcie z drużyną pożegnali się Merry i Distinct, a na ich miejsce dołączyli Jerry, margaret i Persia. Okazało się to właściwą decyzją, ponieważ nowy skład spisał się wyjątkowo dobrze i wygrał Ascension. Obecny skład zwycięski wygląda następująco:

Droga Sin Prisa do mistrzostwa

Wspomniana wcześniej zamiana graczy okazała się kluczowa, gdyż drużyna rozpoczęła serię zwycięstw, która ostatecznie zapewniła im miejsce w VCT Pacific. Sin Prisa Gaming zwyciężyła w drugim etapie VALORANT Challengers 2024 Korea: Split 2, pokonując znane koreańskie drużyny, takie jak Dplus i IAM, oraz osiągając zwycięstwo nad Nongshim RedForce w finale głównym. To zwycięstwo zapewniło drużynie 18 000 dolarów nagrody oraz bezpośrednie zaproszenie do VCT Ascension Pacific 2024.

 © This photo is copyrighted by Liquipedia
 © This photo is copyrighted by Liquipedia

Zwycięstwo na Ascension Pacific 2024

Co ciekawe, Sin Prisa Gaming miała mniej trudności w turnieju Ascension niż w kwalifikacjach. Pomimo obecności najmocniejszych drużyn tier-2 nie tylko z Korei, ale także z innych krajów regionu Pacyfiku, Sin Prisa Gaming nie napotkała realnego oporu aż do finału głównego. W pierwszych czterech meczach drużyna nie przegrała ani jednej mapy i niespodziewanie stała się faworytem do zwycięstwa w finale.

 
 

Finał główny między Sin Prisa Gaming a BOOM Esports stał się jednym z najbardziej emocjonujących meczów ostatnich czasów, ukazując niesamowicie intensywną walkę między dwiema równorzędnymi drużynami. Ostatecznie Sin Prisa triumfowała wynikiem 3-2, a bardziej szczegółowe omówienie meczu i jego najważniejszych momentów możesz znaleźć w naszym artykule. Dzięki zwycięstwu drużyna zyskała uznanie społeczności, 20 000 dolarów nagrody oraz główną nagrodę — miejsce w VCT Pacific na 2025 rok. Warto zauważyć, że dzięki temu zwycięstwu region Pacyfiku ma teraz cztery drużyny partnerskie z Korei, najwięcej spośród wszystkich krajów.

 © This photo is copyrighted by VCT Pacific
 © This photo is copyrighted by VCT Pacific

Warto wspomnieć, że po wydarzeniu dwóch graczy Sin Prisa zostało uznanych za jednych z 10 najlepszych zawodników według statystyk Bo3, a Lee "Dambi" Hyuk-kyu zdobył pierwsze miejsce. To bezpośrednio wskazuje, że drużyna była silniejsza od wszystkich dotychczasowych rywali, co czyni ich miejsce w VCT Pacific wynikiem ich dominacji nad innymi zespołami tier-2 w regionie Pacyfiku, a nie tylko porażką BOOM Esports.

 
 

Reakcje innych przedstawicieli VCT

Po zwycięstwie drużyny na Ascension Pacific 2024 organizatorzy turnieju udostępnili o tym informacje na swoich kanałach społecznościowych. Wielu widzów i fanów gratulowało Sin Prisie ich zwycięstwa i dziękowało za wspaniały mecz. Oprócz zwykłych widzów, także inni przedstawiciele lig VCT gratulowali koreańskiej drużynie. Organizacje takie jak Talon Esports i Team Secret powitali nowych zawodników, a ostatnia z nich nawet nazwała ich "młodszymi braćmi". Profesjonalni gracze z innych regionów VCT również uznali Sin Prisa. Obecny kapitan Fnatic, Boaster, skomentował, że Persia z Sin Prisa był wymagającym przeciwnikiem podczas sparingów Fnatic w Korei i nie może się doczekać, aby zmierzyć się z nim i jego drużyną na scenie w przyszłym roku.

Ciekawy Pararel

Jednym z ciekawych aspektów po Ascension Pacific 2024 jest podobieństwo drogi Sin Prisy do tej przebytej przez brazylijskich gigantów i mistrzów świata z 2022 roku, LOUD. W 2022 roku LOUD także "pojawiło się znikąd", rozpoczynając swoją dominację na brazylijskiej scenie, ostatecznie stając się mistrzami świata. Warto zauważyć, że zarówno LOUD, jak i Sin Prisa nie przegrały ani jednego meczu podczas fazy playoff, a ich jedyna porażka na mapie miała miejsce w finale — LOUD przeciwko OpTic Gaming. Choć można porównać obie drużyny, warto zauważyć, że sytuacje są nieco inne. LOUD zostali mistrzami świata, pokonując przeciwników najwyższej klasy, podczas gdy Sin Prisa triumfowała nad zespołami tier-2, co pozostawia niejasności co do ich występów przeciwko przedstawicielom ligi VCT.

 
 

Bez względu na to, czy Sin Prisa stanie się jedną z dominujących drużyn w regionie Pacyfiku czy osiągnie bardziej umiarkowane wyniki, już zdołali zyskać na sprzedaży, a ich finałowy mecz na Ascension 2024 na zawsze będzie częścią historii sceny Valorant tier-2.

Komentarze
Według daty