Wildcard zaintrygowało fanów Counter-Strike, publikując krótki teaser z wyraźnymi odniesieniami do legendarnego gracza Jake'a "Stewie2K" Yipa. Dziesięciosekundowy klip, opublikowany o 23:00 w serwisie społecznościowym X, nie ujawnia szczegółów, ale zawiera aluzje, które wywołują wiele pytań. Możliwy powrót Stewie2K do profesjonalnej sceny CS2 może stać się sensacją, zwłaszcza w świetle jego niedawnych sugestii o powrocie.

Legendarny "Smoke Criminal" i jego droga

Jake "Stewie2K" Yip to jeden z najbardziej utytułowanych północnoamerykańskich graczy w historii Counter-Strike. Jego gwiezdny moment nadszedł w 2018 roku, kiedy pomógł Cloud9 wygrać ELEAGUE Boston Major, stając się pierwszym Amerykaninem, który osiągnął taki sukces. Jest znany z agresywnego stylu gry i charakterystycznych wejść przez smoke'i, za co zyskał przydomek "Smoke Criminal". 

W 2024 roku Stewie2K niespodziewanie powrócił do profesjonalnej gry jako rezerwowy gracz G2 Esports, zastępując HooXi na turnieju IEM Dallas 2024. Wbrew oczekiwaniom pomógł G2 zdobyć zwycięstwo w turnieju, udowadniając, że wciąż ma wszystko, co potrzebne do rywalizacji na najwyższym poziomie.

Chociaż Wildcard nie wydało oficjalnego oświadczenia, teaser zawiera kilka bezpośrednich odniesień. Na ekranie pojawia się karabin AK-47 z naklejkami tworzącymi napis "Wildcard Stewie2K". Co więcej, w klipie pokazano moment z "pop-flashem" przez smoke – charakterystycznym zagraniem Stewie2K, które stało się jego wizytówką.

Możliwe scenariusze

Biorąc pod uwagę niedawny komentarz Stewie2K o chęci powrotu do profesjonalnego CS2, zwłaszcza przed BLAST.tv Austin Major, taki krok wydaje się logiczny. Jednak na razie nie wiadomo, w jakiej roli mógłby dołączyć do Wildcard – jako gracz, trener czy w innej funkcji. W każdym razie, jego obecność w organizacji mogłaby znacząco wzmocnić pozycję Wildcard na północnoamerykańskiej scenie.

Pozostaje tylko czekać na oficjalne ogłoszenie od Wildcard lub samego Stewie2K. Jeśli jego powrót rzeczywiście nastąpi, będzie to jedno z najgłośniejszych wydarzeń w północnoamerykańskim CS w ostatnich latach. Czy będzie to pełnoprawny powrót legendy, czy tylko chwyt marketingowy – odpowiedź poznamy w najbliższych dniach.