- whyimalive
News
12:11, 13.10.2024
Heroic nie zdołali awansować do finału IEM Rio, przegrywając w półfinale z Natus Vincere wynikiem 2-1. Drużyna Damjana "kyxsan" Stoilkovskiego kontrolowała przebieg gry na Ancient i pierwszą połowę Dust2, ale NAVI udało się dokonać niesamowitego comebacku i pewnie zakończyli serię na Mirage.
Porażka była szczególnie bolesna dla Heroic, ale Rasmus "sjuush" Beck znalazł pozytywne strony ich występu na turnieju. "Pokonaliśmy Vitality, pokonaliśmy G2, a potem spotkaliśmy się z NAVI, którzy po raz szósty z rzędu awansują do finału. Możemy być z tego dumni, chociaż to cholernie boli," powiedział sjuush w wywiadzie dla HLTV.
Trudny harmonogram przed kolejnymi turniejami
Heroic nie będą mieli czasu na odpoczynek, ponieważ już za kilka dni wyruszą na Elisa Masters Espoo. sjuush przyznał, że intensywny harmonogram rozgrywek jest trudny dla drużyny, zwłaszcza że Heroic nie często dochodzą do późnych etapów turniejów. "Może to być ciężkie, a kolejny rok zapowiada się jeszcze trudniejszy, ale... (śmiech) mam nadzieję, że coś wymyślimy," zauważył.
Retrospektywa meczu z NAVI
Komentując swoje wystąpienie, sjuush zauważył, że na Dust2 drużyna straciła pewność siebie i nie zagrała taktycznie. "Jak tylko zaczęli wygrywać rundy, straciliśmy iskrę, którą mieliśmy na początku, kiedy jeden gracz kontaktuje się i ukrywa, a inny go osłania. Zaczęliśmy po prostu ginąć, otwierając im drogi," powiedział. Na Mirage sytuacja była podobna, ale tym razem sjuush przegrał wiele pojedynków jeden na jeden, co jego zdaniem mogło zmienić wynik meczu.
Wsparcie fanów i plany na przyszłość
Pomimo porażki, sjuush wyraził zaskoczenie wsparciem fanów po wystąpieniu degster w języku portugalskim. "Wszyscy po prostu nas pokochali, to było niesamowite uczucie," powiedział. Teraz Heroic czeka udział w Elisa Masters Espoo, a sjuush zaznaczył, że drużyna zamierza wykorzystać pozytywne aspekty, takie jak pewność siebie i współpraca na serwerze, które pokazali w Rio.
Source: HLTV
Powiązane wiadomości
Komentarze