Natus Vincere jest o krok od swojego szóstego z rzędu awansu do finału po pewnym zwycięstwie nad Virtus.pro. Drużyna zapewniła sobie miejsce w półfinale IEM Rio 2024.

Detale przed meczem

NAVI uzyskali pierwszą przewagę jeszcze przed rozpoczęciem meczu, ponieważ wybór map przebiegł na ich korzyść. Wybór przez Virtus.pro mapy Inferno okazał się nieudany dla drużyny, ponieważ grali na niej zaledwie trzy razy w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Tymczasem NAVI przystąpili do meczu z imponującymi wynikami zwycięstw na Ancient i Mirage.

CZYTAJ DALEJ: SDY rozdziela role w nowym składzie ENCE CS2

Detale meczu

Pierwsza mapa, Inferno, rozpoczęła się od wygranej przez Virtus.pro rundy pistoletowej, ale NAVI szybko odpowiedzieli. Dwa zabójstwa iM za pomocą Five-Seven w drugiej rundzie zmieniły bieg gry, a NAVI zakończyli pierwszą połowę z pewnym wynikiem 9-3. W ostatniej rundzie ponownie wyróżnił się iM, wygrywając 1v3 i przypieczętował zwycięstwo dla swojej drużyny wynikiem 13-4.

Druga mapa, Ancient, rozpoczęła się na korzyść Virtus.pro, którzy wygrali kolejną rundę pistoletową i wyszli na prowadzenie 4-0. Jednak Justinas "⁠jL⁠" Lekavicius przywrócił NAVI do gry, wygrywając 1v2, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 7-5 dla Virtus.pro. Druga runda pistoletowa przypadła NAVI, co pozwoliło im wyjść na punkt meczowy po kilku kluczowych momentach od jL. Mimo trudności w zakończeniu mapy, NAVI ostatecznie wygrali 13-11.

Najlepszy gracz

Szacunek dla NAVI

Po meczu, jak zauważyli fani, NAVI po raz pierwszy nie podali ręki przeciwnikowi, co w społeczności zostało odebrane z radością. To pierwszy taki gest od początku wojny na Ukrainie, co dodatkowo cieszy fanów NAVI.

CZYTAJ DALEJ: BLEED w centrum skandalu: niepłacenie wynagrodzeń i naruszenie kontraktów

Co dalej?

Po zwycięstwie NAVI awansują do półfinału turnieju, gdzie zmierzą się z HEROIC, którzy zajęli pierwsze miejsce w grupie B, pokonując Vitality. HEROIC w przypadku porażki mogą przerwać swoją serię awansów do finału IEM Rio dwa lata z rzędu.