Po powrocie do roli kapitana MIBR, Rafael "exit" Lacerda ponownie czuje pewność siebie i swojego składu. W wywiadzie przed startem PGL Astana 2025 opowiedział o swoim przywództwie, potencjale zespołu, zmianach w sztabie i treningach w Europie. 

Po odejściu drop ze składu, rola kapitana ponownie wróciła do exit. Sam gracz mówi, że tęsknił za tą odpowiedzialnością i cieszy się, że znów może prowadzić drużynę.

Kiedy przestałem być kapitanem, brakowało mi tego. Prawie w ogóle nie callowałem, po prostu grałem na pozycjach. Teraz znów jestem na swoim miejscu i czuję się świetnie

 

Mimo powrotu do kapitanatu, exit przyznaje, że wiele nauczył się od drop, co uczyniło go silniejszym liderem.

Wiele nauczyłem się od drop — miał świetne pomysły, dobrze prowadził drużynę. Przejąłem coś z jego gry

 

MIBR ma wiele pytań do rozwiązania — drużyna jeszcze nie pokazuje stabilnie wysokich wyników. Ale exit jest pewny: skład ma duży potencjał, zwłaszcza dzięki talentowi graczy.

Dla mnie brnzan to najlepszy brazylijski gracz w tym momencie. Mamy najlepsze talenty w kraju. Musimy tylko zrozumieć, jak to sprawić, by działało

 

Aby w końcu awansować do fazy play-off, MIBR skupiło się na treningach. I według kapitana, przygotowania szły w dobrym tempie.

Trenowaliśmy 10 dni w Portugalii. Tylko jeden dzień opuściliśmy z powodu awarii prądu. Ale nawet tego dnia rozmawialiśmy, omawialiśmy grę. To było przydatne

 

Zaktualizowany sztab trenerski pod przewodnictwem Jnt pomaga drużynie znaleźć nową dynamikę. Choć nie pracuje długo, jego pomysły wnoszą świeżą krew.

Jnt nie jest jeszcze długo w roli trenera, ale wniósł nową krew i świeże pomysły. Myślę, że mamy dobrą pomoc ze strony sztabu

 

Przed startem turnieju MIBR postawiło sobie jasny cel — minimum awansować do play-off. exit uważa, że to całkiem realny cel.

Powiedzieliśmy sobie: w Astanie musimy się pokazać i minimum awansować do play-off. To realistyczny cel