Po emocjonalnym awansie FURIA do fazy playoff IEM Cologne 2025, zawodnik drużyny KSCERATO udzielił ekskluzywnego wywiadu dla Bo3.gg. Podzielił się refleksjami na temat trudności w osiągnięciu najlepszej ósemki, doświadczeń związanych z budowaniem międzynarodowego składu oraz zaskakującego wpływu gwiazdy molodoy.

Cześć KSCERATO, gratulacje z okazji awansu do playoffów. Jak się czujesz?

Stary, w końcu nam się udało. Myślę, że to mój szósty Cologne i nigdy wcześniej nie zakwalifikowaliśmy się do playoffów. Więc jestem naprawdę szczęśliwy, że w końcu się udało. Pracowaliśmy dużo, naprawialiśmy wiele rzeczy, zmienialiśmy dużo w naszej grze — nawet poza nią. Jestem naprawdę zadowolony, że nasza walka się opłaciła. To ciężka praca, która przynosi efekty. Tak.

Zemściliście się na G2. To musiało być szczególnie satysfakcjonujące w tak ważnym meczu decydującym, prawda?

Oczywiście. Pokonanie G2 w decydującym meczu zawsze jest przyjemne. Wygraliśmy pierwszą mapę, ale wiedzieliśmy, że są naprawdę dobrzy na Inferno. Gra przeciwko malbsMd była dość trudna — to bardzo agresywny zawodnik. Wiedzieliśmy o tym wcześniej. Było ciężko, ale daliśmy radę.

W ćwierćfinale zmierzycie się z MOUZ. Jak oceniasz swoje szanse w tym pojedynku i jak się przygotujecie?

Myślę, że mamy kilka dni na przygotowanie. Nasz mecz jest w piątek, prawda? Tak, w piątek. Więc teraz mamy czas. Teraz jest czwartek, tak mi się wydaje — więc mamy trochę czasu na pracę, poprawienie błędów, które popełniliśmy, i rozwiązanie pewnych kwestii. Powiedziałbym, że nasze szanse są dość wyrównane z nimi.

Od momentu dołączenia YEKINDAR i molodoy, gracie z zupełnie nową energią. Jak zdecydowaliście się na międzynarodowy skład? To dość rzadkie dla brazylijskich drużyn.

Tak, w pewnym momencie musieliśmy to zrobić. W Brazylii drużyny są zawsze pełne — jak paiN, MIBR — nie ma realnego sposobu, aby pozyskać tych graczy. Więc zobaczyliśmy okazję, aby sprowadzić YEKINDAR i molodoy. Ten dzieciak jest niesamowity. Zagrał świetną serię dzisiaj. Więc po prostu zdecydowaliśmy się na międzynarodowy skład, bo to wydawało się właściwe w danym momencie. To nasze trzecie playoffy — pierwsze były na PGL Astana 2025, a teraz tutaj. Jestem naprawdę zadowolony, że poszliśmy w międzynarodowy skład.

Czy trudno jest komunikować się po angielsku i jasno rozumieć informacje? W grze nie jest to zbyt trudne. Ale czasem zdarza się nam pomylić w komunikacji — zależy to od tego, jak się czujesz, jak bardzo jesteś skoncentrowany podczas gier. Myślę, że to normalne. Nawet po portugalsku to się zdarza. Ale myślę, że wszyscy się rozumiemy i jesteśmy na tej samej stronie.

Jak oceniasz postępy molodoy od momentu dołączenia do drużyny?

Jest naprawdę dobrym graczem, stary. Naprawialiśmy wiele rzeczy — miał pewne problemy z flashami, granatami — ale się poprawia. Uczy się, jak poprawnie używać granatów, i radzi sobie dobrze. Ten dzieciak będzie niesamowity.

I na koniec — jaki wpływ miał YEKINDAR na drużynę do tej pory?

Jest naprawdę solidny w rolach, które gra. Bardzo pomaga w grze. Myślę, że wszyscy są w dobrej formie i pomagają sobie nawzajem. Miał duży wpływ na strony CT. Na każdej mapie gra dużo w tzw. „star positions”, więc radzimy sobie dobrze.

Kiedy graliście, stałem obok — wasza drużyna dużo się śmiała. Nie tylko ty, ale wszyscy. Kto jest najzabawniejszy w drużynie?

Nawet dokładnie nie pamiętam. Wiele się działo podczas gry i po prostu się z tym bawiliśmy — jak ktoś zdobył fraga, czy jak molodoy przeszedł przez środek na eco i zabił kogoś. Wygraliśmy tę rundę i było to dość zabawne. Cieszymy się grą.