- whyimalive
News
13:40, 15.10.2024
Benjamin "blameF" Bremer zaskoczył wielu przechodząc do fnatic. Po tym, jak opuścił rolę kapitana w Astralis, blameF wybrał fnatic jako miejsce, gdzie może „udowodnić, że wciąż jest wystarczająco dobry”. Teraz przed drużyną stoi nowe wyzwanie - walka o trofeum na turnieju LAN RES Regional Champions 2024 w Belgradzie.
CZYTAJ DALEJ: Chet sugeruje powrót do CS po banie od Riot Games
Nowy etap kariery po Astralis
BlameF spędził trzy miesiące na ławce rezerwowych po odejściu z Astralis, nie udało mu się wprowadzić drużyny na domowy PGL Major w Kopenhadze. Decyzja o rezygnacji z roli kapitana, jak twierdzi, pozwoliła mu skupić się na własnym poziomie gry: „Kiedy nie jesteś kapitanem, gra jest prostsza”. Dołączając do fnatic, znalazł się w warunkach znacznie różniących się od duńskiej drużyny: mniej spotkań na bootcampach i trudności z komunikacją w języku angielskim. Mimo to, organizacja zrobiła na graczu pozytywne wrażenie.
Wyzwania fnatic i nowy skład z nawwk
Od momentu przybycia blameF, fnatic wygrało tylko jeden turniej online — RES European Series 6. Niedawne problemy na turniejach, w tym porażki na ESL Pro League, zmusiły drużynę do dokonania zmian w składzie. Do drużyny dołączył Tim "nawwk" Jonasson, zastępując afro. BlameF podkreślił, że mimo dobrych relacji z afro, ta zmiana była konieczna: „Zaczęliśmy źle występować po zmianach, ale z nawwk mamy szansę zacząć od nowa”.
W wywiadzie dla HLTV blameF przyznał, że mimo obecnych trudności, wierzy w potencjał drużyny: „Oczekuję, że przejdziemy do play-offów. Mieliśmy okres niestabilnych występów, ale teraz jesteśmy gotowi pokazać godny wynik”. Turniej RES w Belgradzie jest postrzegany jako ważna szansa dla fnatic, aby potwierdzić swoją konkurencyjność i powrócić do czołówki.
Rola KRIMZ i nowy balans w drużynie
BlameF również podkreślił kluczową rolę Freddy'ego "KRIMZ" Johanssona, który jest ważnym elementem drużyny od 2016 roku: „Zawsze gra dobrze i nie wymaga dużo zasobów, co czyni go niezastąpionym graczem”. KRIMZ nadal wnosi korzyść, ustępując pozycji dla sukcesu drużyny, co, jak mówi blameF, czyni go idealnym partnerem.
Czy fnatic powróci na szczyt?
Dla fnatic występ na RES Regional Champions będzie testem ich gotowości do ponownego pokazania się na najwyższym poziomie. Sam blameF nie boi się wyzwań i jest gotów pokazać, że nadal może występować na poziomie Tier-1: „Jeśli nie jestem wystarczająco dobry, niech tak będzie, ale zamierzam udowodnić co innego”. Z ugruntowanym składem i zaktualizowanymi celami fnatic dąży do odzyskania statusu silnej drużyny zdolnej do rywalizacji z najlepszymi na świecie w Counter-Strike.
Source: HLTV
Powiązane wiadomości
Nadchodzące Topowe Mecze
Komentarze