News
15:46, 28.02.2024
Po nieudanej próbie zakwalifikowania się do Majora, duński gigant e-sportowy Astralis nie spoczywa na laurach. Organizacja aktywnie pracuje nad stworzeniem zespołu, który może odzyskać swoją pozycję na szczycie konkurencyjnego Counter-Strike'a. W tym tygodniu doszło do kluczowej zmiany w strukturze zespołu, poczynając od odejścia głównego trenera, a kończąc na zwolnieniu lidera Benjamina "blameF" Bremera.
Kasper Straube, dyrektor sportowy Astralis, wyraził trudność tej decyzji, chwaląc poświęcenie i ciężką pracę blameFa. Pomimo jego wysiłków, Straube przyznaje, że zespół miał trudności ze znalezieniem spójności z blameFem jako IGL, co doprowadziło do niezbędnej ponownej oceny składu.
Today we announce a change in the lineup, with in-game leader Benjamin "blameF" Bremer being benched with a potential sale in mind.
— Astralis (@Astralisgg) February 28, 2024
We want to thank Benjamin for his time, loyalty and dedication. We've seen him grow on and off the server and proudly watched his hard work. It's… pic.twitter.com/Dfa40ZvF3o
Czytaj więcej: Całkowity koszt skórek CS2 przekroczył 3 miliardy dolarów
Straube podkreślił potrzebę stabilności i odpowiedniego połączenia ról graczy, co skłoniło organizację do rozważenia sprzedaży blameF. Obecnie skupiamy się na dostosowaniu ról graczy do ich mocnych stron, aby zapewnić najwyższą wydajność zespołu.
Astralis dąży do spełnienia wyższych standardów i wierzy, że włączenie Caspera Due do sztabu trenerskiego odegra kluczową rolę w osiągnięciu tych celów. Straube docenia wkład blameFa i zapewnia, że blameF osiągnie sukces w odpowiednim środowisku.
Benjamin "blameF" Bremer podzielił się swoim rozczarowaniem opuszczeniem Astralis, ale pozostaje pozytywnie nastawiony do swoich doświadczeń i potencjału zespołu. Uznaje potrzebę zmian i jest chętny do odkrywania nowych możliwości, dążąc do udowodnienia swojej wartości na najwyższym poziomie CS2.
Astralis ma wkrótce ogłosić zastąpienie BlameFa, wskazując na nowy rozdział dla zespołu, który stara się powrócić do dawnej świetności. Społeczność e-sportowa jest na skraju swoich miejsc, czekając, aby zobaczyć, kto wypełni kluczową rolę i jak Astralis będzie ewoluować wraz z tą znaczącą zmianą składu
Komentarze