Duńska drużyna Astralis po raz pierwszy od czerwca awansuje do półfinału, zapewniając sobie bezpośredni udział w fazie play-off BLAST Premier World Final w Singapurze. Przekonująca wygrana nad MOUZ w finale grupowym pozwoliła Astralis ominąć ćwierćfinał i od razu przystąpić do walki o miejsce w finale turnieju.

Sukces Astralis był prawdziwą niespodzianką dla fanów. W środę drużyna niespodziewanie pokonała NAVI, jedną z najsilniejszych drużyn świata, podczas gdy MOUZ, zajmujący mocne miejsce wśród najlepszych zespołów, wygrali z FaZe. Dzięki temu pary Astralis i MOUZ stały się główną intrygą dnia na turnieju w Azji, gdzie trzeba było wyłonić zwycięzcę grupy.

CZYTAJ DALEJ: Dust2.se zamyka się w obliczu kryzysu w BetterCollective

Starcie na mapach Vertigo i Nuke

Pierwszą mapą było Vertigo, gdzie Astralis pokazało imponującą grę po stronie T. Od pierwszych minut Duńczycy dominowali, wygrywając 10 rund przed zmianą stron. Po zmianie MOUZ na krótko zmniejszyło różnicę, ale to nie wystarczyło — Astralis wygrali mapę wynikiem 13-7.

Druga mapa, Nuke, przebiegała w bardziej napiętym tempie. Choć MOUZ lepiej weszli w grę, Astralis do przerwy zdobyło przewagę 7-5. W dalszej części kapitan drużyny cadiaN wykazał się mistrzowskimi decyzjami taktycznymi, mimo że grał ze złamanym łokciem, co nie przeszkodziło mu wygrywać z MOUZ swoimi komendami. Jednocześnie gracz jabbi był w doskonałej formie, co pozwoliło drużynie pewnie zakończyć mecz wynikiem 13-9 i 2-0 w mapach.

CZYTAJ DALEJ: Kontuzja cadiaN nie przeszkodziła Astralis w zwycięstwie na starcie BLAST World Final

Znaczenie zwycięstwa dla Astralis

Zwycięstwo było ważnym krokiem dla Astralis, ponieważ daje im przewagę w półfinale i szansę na kontynuowanie udanego występu na BLAST Premier World Final. Dla drużyny będzie to pierwszy mecz na tak wysokim poziomie od czerwca 2024 roku, kiedy to osiągnęli półfinał na YaLLa Compass.