Valorant to młoda dyscyplina, która rozpoczęła swoje istnienie w 2020 roku. W tym czasie odbyły się tylko trzy mistrzostwa świata. Pierwszy turniej miał miejsce w 2021 roku. Chociaż od tego czasu minęło stosunkowo niewiele czasu, w porównaniu z innymi dyscyplinami od ich pierwszego mistrzostwa świata, dalsze losy każdego z pierwszych mistrzów różnią się. Niektórzy z nich zakończyli swoją profesjonalną karierę, podczas gdy inni nadal walczą na wysokim poziomie. Więcej szczegółów na temat każdego z nich można znaleźć w tym materiale.
Valorant Champions 2021
Valorant Champions 2021 było pierwszym mistrzostwem świata w świecie Valorant, które odbyło się w 2021 roku, a pula nagród wynosiła dokładnie milion dolarów. Ówczesny ekosystem znacznie różnił się od obecnego. Każda drużyna mogła osiągnąć znaczący wynik w swoim regionie i zakwalifikować się do turnieju, znanego jako Mistrzostwa Świata Valorant. Teraz mamy jednak system partnerski, a aby dostać się na Mistrzostwa Świata, drużyna musi najpierw osiągnąć status partnera. Po tym zespół będzie miał możliwość udziału w najbardziej prestiżowym turnieju roku.
Acend
Drużyna Acend wpisała swoje imię w światową historię Valorant, stając się pierwszą, która zdobyła puchar najbardziej prestiżowego turnieju, podobnie jak NAVI w Dota 2. Udało im się to dzięki zwycięstwu w wielkim finale Valorant Champions 2021 przeciwko Gambit Esports, które było uważane za głównego faworyta turnieju.
Za to osiągnięcie otrzymali nie tylko 350 tysięcy dolarów, ale także sławę. Jednak w 2024 roku sama marka i niektórzy gracze z mistrzowskiego składu przechodzą trudne czasy, biorąc pod uwagę, że kiedyś byli mistrzami świata. Jeden z nich nawet zakończył swoją profesjonalną karierę, niedługo po tym, jak podniósł puchar, a pełny skład wyglądał następująco:
W 2024 roku, prawie trzy lata po zwycięstwie, organizacja Acend, chociaż nie występuje na wysokim poziomie, dąży do tego. Po utworzeniu europejskich drużyn partnerskich Acend nie otrzymała zaproszenia i rozpoczęła swoją drogę w lidze Challengers, gdzie nadal rywalizuje z celem wejścia do VCT EMEA League.
cNed
Zacznijmy od gracza, który osiągnął największy sukces spośród mistrzowskiej piątki, czyli Mehmeta "cNed" İpeka. Po opuszczeniu Acend podpisał kontrakt z Natus Vincere i kontynuował swoją drogę na poziomie tier-1. Dotychczas nie udało mu się ponownie zdobyć trofeum tego poziomu, ale był blisko tego w zeszłym roku na Valorant Champions 2023, gdzie wraz z Natus Vincere zajął miejsce 9-12. Po tym jego drogi z zespołem się rozeszły, i dołączył do FUT Esports, gdzie kontynuuje swoją drogę do dziś.
Kiles
Vladyslav "Kiles" Shvets, po zwycięstwie, utrzymywał się jeszcze rok na najwyższym poziomie, dołączając po Acend do Giant. Jednak nie udało mu się osiągnąć znaczących wyników z Giant i opuścił zespół, podpisując umowę z Case Esports i kontynuując swoją drogę na poziomie tier 2-3 w lidze hiszpańskiej. Nadal gra dla tego zespołu do dzisiaj. Jednak jego dni w nim są już policzone, ponieważ organizacja ogłosiła wycofanie się z hiszpańskiej sceny i zamknięcie składu w Valorant i League of Legends. Dlatego przyszłość gracza w najbliższym czasie jest niepewna.
starxo
Patryk "starxo" Kopczyński jest drugim i ostatnim graczem, który nadal występuje na wysokim poziomie po zwycięstwie w Valorant Champions 2021. Gra dla zespołu KOI, który jest częścią systemu partnerskiego i ma slot w VCT EMEA League. Jednak nie osiągnął znaczących wyników po opuszczeniu Acend. Od tego czasu minął ponad rok, a w tym okresie zdobył tylko 5 tysięcy dolarów w nagrodach i nie zdołał ponownie zakwalifikować się na mistrzostwa świata.
zeek
Aleksander "zeek" Zygmunt, kolejny Polak z mistrzowskiego składu, przez długi czas kontynuował swoją drogę na wysokim poziomie, występując dla zespołu Team Heretics, z którym wygrał ponad 28 tysięcy dolarów. Jednak po zakończeniu pierwszego sezonu VCT EMEA League opuścił zespół i spędził dużo czasu na poszukiwaniach nowej drużyny, testując swoje umiejętności w różnych kolektywach. Ostatecznie znalazł nowy dom - GoNext Esports, którego częścią pozostaje i rywalizuje w VALORANT Challengers 2024 East: Surge.
BONECOLD
Na koniec mamy gracza, którego los ukształtował się najgorzej ze wszystkich członków mistrzowskiego składu pod względem rozwoju kariery. Mowa o Santeri "BONECOLD" Sassi, który po Acend dołączył do renomowanego klubu Team Vitality. Przez rok bronił ich barw, ale ostatecznie stał się nieaktywnym graczem, a później został przeniesiony na ławkę rezerwowych. Po zakończeniu kontraktu z organizacją, gracz ogłosił, że kończy swoją profesjonalną karierę, ponieważ stracił motywację do poświęcania tyle czasu na grę. Przez całą swoją karierę zdobył ponad 115 tysięcy dolarów w nagrodach.
Niestety, z zakończeniem kariery jednego z graczy, nie zobaczymy już mistrzowskiego składu razem na polu gry. Jednak zarówno pierwsza organizacja mistrzowska, jak i czterech innych graczy kontynuują swoją drogę w Valorant. Jest duża szansa, że któryś z nich ponownie podniesie puchar mistrza świata. Może to się stać już w tym roku na Valorant Champions 2024, ale tylko czas pokaże.
Powiązane artykuły
Nadchodzące Topowe Mecze
Komentarze