- leef
Interviews
15:25, 15.10.2024
Przed rozpoczęciem Elisa Masters Espoo 2024 mieliśmy okazję porozmawiać z Viktorem "sdy" Orudzhev, graczem ENCE, gdzie podzielił się swoimi doświadczeniami z poprzednią drużyną, pozycją ENCE w sprawie wojny na Ukrainie, swoim podejściem do gla1ve oraz planami na nadchodzący turniej. Dziękujemy mu za wszystkie informacje, które ujawnił.
Czego można dowiedzieć się z wywiadu:
Jak trafiłeś do ENCE, od czego to się zaczęło i jak wyglądały negocjacje? Na jakich warunkach teraz jesteś w ENCE?
Kiedy odszedłem z Monte, rozstaliśmy się na wspólnych warunkach, można powiedzieć. Zacząłem szukać nowej drużyny. Ponieważ jestem w agencji Prodigy, zawsze mi w tym pomagają. Analizują możliwe opcje dla mnie, a jeśli ktoś jest mną zainteresowany, dają mi znać i tak dalej. Spośród wszystkich możliwych opcji w tamtym czasie najlepszą była oferta od ENCE. Dlatego właśnie tu trafiłem.
Od razu mogę powiedzieć o organizacji, że bardzo mi się tu podoba. Są bardzo profesjonalni. Wspierają Ukrainę, zerwali wszystkie związki sponsorskie z Rosją i ogólnie mają właściwe podejście do naszej wojny i sytuacji, w której się znaleźliśmy.
Czy miałeś inne propozycje na etapie przejścia do ENCE?
Tak, miałem inne propozycje, ale z różnych powodów mi nie odpowiadały. Najczęstszym problemem było to, że kluby chciały podpisywać rosyjskich graczy. Nie podzielałem takiego podejścia organizacji, które chciały to robić.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sdy ekskluzywnie o nowym składzie ENCE
Czy były to oferty bardziej motywowane finansowo dla ciebie?
Powiedzmy tak, jedna oferta była rzeczywiście lepiej zabezpieczona finansowo niż ENCE, ale ci, którzy przedstawiali tę ofertę, mieli w planach podpisywanie rosyjskich graczy w najbliższej przyszłości.
Czy rozważałeś zachowanie roli IGL?
Przyszedłem do ENCE jako drugie głosy, co nie oznacza pozycji kapitana. Na tej roli jestem teraz, ale w przyszłości na pewno zostanę kapitanem. Już czuję się gotowy na tę rolę, ale jeszcze nie nadszedł na to czas.
Jak oceniasz gla1ve jako IGL w porównaniu do wcześniejszych doświadczeń?
Jest najbardziej doświadczonym IGL-em, z jakim grałem, ma niezwykłe doświadczenie zarówno w grze, jak i poza nią, i potrafi je wykorzystywać. Potrafi także uczyć młodszych. W poprzednim składzie mieliśmy problemy z rozumieniem i wizją gry. Po prostu nie było porozumienia wśród nas.
Jakie były problemy w składzie z kuben?
Z Jakubem "kuben" Gurczyńskim były problemy z synergią między trenerem a kapitanem, nie mogli znaleźć wspólnego języka i wizji gry, dlatego pierwszą zmianą był trener. O kubenie mogę powiedzieć tylko dobrze, jest dla mnie dobrym trenerem z dużym doświadczeniem i wizją gry. Moje widzenie gry jest zbliżone do tego, jak rozumie ją kuben, ale czasami układanka nie działa, jeśli biorą w niej udział tylko dwie lub trzy osoby.
Co się zmieniło po przyjściu enkay J?
Kiedy przyszedł Niclas "enkay J" Krumhorn, wszystko się zmieniło, ponieważ łatwo znajduje wspólny język, zwłaszcza z młodymi graczami. Wyjaśnia rzeczy w inny sposób i obecnie większym odpowiedzialnym za wizję gry jest gla1ve, wcześniej to było 50/50.
Jaki miałeś stan emocjonalny w poprzednim składzie?
Kiedy dołączyłem do tej drużyny, byłem niesamowicie zmotywowany. Chyba nigdy wcześniej w życiu nie spędzałem tak dużo czasu przy komputerze, zarówno w grze, jak i poza nią. Dużo się rozwijałem fizycznie i intelektualnie, ale to nie zadziałało. W takich sytuacjach trzeba zrozumieć i iść dalej.
W pewnym momencie straciłem motywację, może byłem zasmucony, bo włożyłem dużo wysiłku, zwłaszcza kiedy nie zakwalifikowaliśmy się do RMR. Ale potem odnajdujesz siłę i chęci, by nadal pracować nad swoją indywidualną grą i zespołową. Teraz jestem w optymalnym stanie, jaki powinienem być w obecnej sytuacji.
Czy były rozmowy z zarządem na temat zmiany po porażce na RMR?
Nie było takich rozmów. Sami to rozumieliśmy, jak to działa, i bardziej były rozmowy, że jeśli zmieniać graczy, to oczywiście można to robić po cyklu majorowym. Rozważaliśmy możliwość zatrzymania składu aż do końca majora, ale nie wiemy, czy to byłoby najlepsze rozwiązanie.
Czy zarząd nadal wierzy w wizję gla1ve?
Mogę powiedzieć, że jest bardzo uczciwy wobec siebie i realistycznie ocenia swoje możliwości jako gracz i kapitan. Maksimum, co mogę zrobić w tej sytuacji, to wspierać kapitana zespołu i pomagać w każdy możliwy sposób. Oczywiście musimy wierzyć, bez wiary nic się nie wydarzy.
Jak podejmowane są decyzje dotyczące zmian graczy, kto inicjuje?
Rozmawiamy z zarządem zespołu indywidualnie. Zbierają informacje i na podstawie tych informacji, a także pragnień graczy, podejmowane są decyzje ogólne.
Wasze wyniki przypominają te Monte?
Monte zdecydowanie gra teraz lepiej od nas, na wyższym poziomie. Świadczy o tym ich ranking. Mają o wiele bardziej ograny skład, ponieważ grają razem od jakiegoś czasu i znaleźli swoją ścieżkę. My dopiero zaczynamy tę drogę; faza przebudowy dopiero się zaczyna. Więc porównanie nie jest do końca poprawne, a oni dobrze sobie radzą na swojej trajektorii.
Jak przyjąłeś odejście lmbt?
Byłem zaskoczony, że lmbt odszedł, ale wszystko ma swój czas, może to rzeczywiście bardziej logiczne dla polskiej drużyny. Demqq uczy się polskiego, mówi po polsku i sensowniej jest mieć polskiego trenera, który zna tych zawodników i wie, czego potrzebują.
To nie odbiera żadnych zasług lmbt, jest świetną osobą i trenerem i mam nadzieję, że znajdzie swoje miejsce i będzie robił to, co chce, czy to trenowanie, czy coś innego.
Jakie są wasze cele na domowy Elisa Masters Espoo 2024?
Jeśli myśleć racjonalnie, to mamy dwóch młodych graczy, jeden już był na międzynarodowym turnieju, ale bez publiczności, to xKacpersky na ESL Pro League Season 19, a drugi nigdy nie grał w czymś takim. Dużo zależy od nas i od nich, jak ci gracze będą przygotowani.
I po drugie, dopiero zaczęliśmy trenować, nie mamy jeszcze wszystkiego dopracowanego. To taka suma czynników, która logicznie mówi ci, że może nie być tak gładko, jak się zdaje. Ale jeśli oceniać moje widzenie i stan emocjonalny drużyny jako całości, to myślę, że mamy duże szanse, aby dobrze wystąpić na tym turnieju.
CZYTAJ WIĘCEJ: ENCE wita nowych graczy CS2 xKacpersky i Neityu
Ukraina od ponad 2,5 roku prowadzi wojnę z rosyjską inwazją. Somedieyoung zawsze był jednym z najbardziej otwartych graczy, przypominając społeczności CS o okrucieństwach wojny.
Czy martwią cię myśli o bezpieczeństwie bliskich, gdy jesteś za granicą?
Tak, często się to zdarza, kiedy są jakieś przeloty czy coś innego, po prostu martwisz się o swoich bliskich, ich zdrowie, życie. Szczególnie się martwię, bo mój brat żyje trzeci rok tam, i bywa, że ma różne sytuacje. To normalne, kiedy ktoś jest ranny. Ale moi bliscy są tak zaangażowani, że zawsze pomagają sobie nawzajem jak tylko mogą.
Jak trudno ci przebywać za granicą przez nieograniczony czas?
Mogę powiedzieć, że mam wszystkie legalne dokumenty i podstawy, żeby przebywać za granicą przez nieograniczony czas.
Podchodzę do tego wszystkiego w ten sposób, że wojna, która toczy się u nas na Ukrainie, i pomoc, którą mogę jako osoba publiczna, choćby niewielka, udzielać, będę zawsze udzielać. Co robią inni ludzie, mnie to nie interesuje. Jeśli robię to, co mogę, nie czuję się bezradny, jakbym mógł się czuć, gdybym tego nie robił.
Wojna to taki ponury temat. Czy często chodzisz do kina lub gdzieś indziej po godzinie 23:00 (godzina policyjna na Ukrainie)?
Szczerze mówiąc, nie. Nawet po wyjeździe za granicę czujesz, że i tak nie wychodzisz na zewnątrz, jakby godzina policyjna nadal obowiązywała. Zostaje ona w głowie.
Komentarze