W swoim ostatnim wywiadzie legendarny polski gracz Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski skomentował sytuację z cheaterami w Counter-Strike 2 oraz zaproponował Valve sposób walki z oszustami.

Problem cheaterów w Counter-Strike 2 dotknął nie tylko zwykłych graczy, ale także profesjonalistów. Jednak społeczność nie zobaczyła żadnych konkretnych działań ze strony Valve.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: YouTuber otworzył 10 tysięcy skrzynek i stracił 35 000$

Niedawno, podczas kwalifikacji do głównego turnieju roku, czyli PGL Major Copenhagen 2024, wystąpiła ogromna liczba cheaterów, którzy przeszkadzali zwykłym graczom. Oficjalnie wiemy tylko o 23 drużynach, które grały z cheatami na kwalifikacjach. A ile ich naprawdę było, wie tylko Bóg.

I to nie wspominając o MatchMaking lub Premier Mode, gdzie cheaterzy pojawiają się prawie w każdym meczu, co czyni rozgrywkę po prostu nieznośną.

Oto co proponuje pashaBiceps Valve w walce z cheaterami:

Jak mogliście zauważyć, istnieje ogromny problem z cheaterami, którzy chcą się zakwalifikować do dużych zawodów, takich jak IEM i inne. W wielu tradycyjnych dyscyplinach sportowych istnieją komisje śledcze, które mogą przyjść do Ciebie i sprawdzić doping. Valve powinno stworzyć własną komisję, która miałaby prawo przyjść i sprawdzić Twój komputer i sprzęt do gry. Jako emerytowany gracz CS, chętnie zostałbym dyrektorem generalnym tej komisji.

Przypomnijmy, że sam pashaBiceps zakończył swoją karierę w 2022 roku i obecnie aktywnie zajmuje się działalnością streamingową.