Podczas transmisji z IEM Katowice 2025, Nikola "NiKo” Kovac wypowiedział się na temat swojej decyzji o opuszczeniu G2 po długim czasie spędzonym w drużynie. Głównym powodem tej decyzji były nieporozumienia dotyczące zmian, które były wprowadzane w zespole.

„Największym powodem, dla którego zdecydowałem się odejść, jest to, że nie zgadzałem się z niektórymi zmianami, które wprowadzaliśmy przez większość mojego czasu w G2. A w Falcons naprawdę wierzę, że budują zespół wokół mnie, i myślę, że mamy odpowiednich ludzi,” skomentował NiKo.

Dodatkowo, NiKo wyraził przekonanie, że Falcons są zaangażowani w budowanie drużyny wokół niego, co było decydującym czynnikiem w jego przejściu.

Niepowodzenie Falcons na IEM Katowice 2025

Jednakże, pierwszy występ Falcons na IEM Katowice 2025 zakończył się rozczarowaniem. Zespół opuścił turniej, przegrywając mecz w dolnej drabince z G2 Esports, byłą drużyną NiKo. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść G2, a Falcons zajęli ostatnie miejsce.

Wyniki map:

• Ancient: 13-9 (G2)
• Dust II: 13-7 (Falcons)
• Mirage: 13-11 (G2)

Ta porażka stała się symbolicznym spotkaniem dla NiKo, któremu nie udało się pokonać byłej drużyny.

Perspektywy Falcons

Pomimo niepowodzenia, NiKo pozostaje optymistycznie nastawiony do przyszłości Falcons:

„Falcons budują coś wyjątkowego i wierzę, że możemy razem osiągnąć wielkie rzeczy,” dodał.

G2 pokazuje siłę

Jeśli chodzi o G2 Esports, zespół udowodnił, że pozostaje niezawodny i konkurencyjny nawet po utracie kluczowego gracza. Ich mocne wystąpienie na IEM Katowice 2025 potwierdza, że drużyna nadal jest jednym z faworytów na międzynarodowej scenie.

IEM Katowice 2025 trwa dalej, a my oczekujemy jeszcze więcej ekscytujących meczów i niespodziewanych wyników. Śledź wiadomości, harmonogram i wyniki turnieju tutaj.