W roku, w którym Eternal Fire i The MongolZ skradli nagłówki dzięki zwycięstwom w turniejach, SAW po cichu pnie się w górę w rankingach i staje się bardziej regularnym bywalcem wydarzeń pierwszego poziomu.

Portugalski skład zaszedł już dalej niż którykolwiek z ich graczy kiedykolwiek wcześniej, docierając do drugiego etapu IEM Cologne 2024, a teraz są jedną nogą w drzwiach playoffów po zwycięstwie 2-0 z G2.

Po meczu rozmawialiśmy z MUTiRiS o zwycięstwie, pracy z BERRY i jego marzeniach o grze w LANXESS.

Wywiad został przeprowadzony i napisany przez Sama "AN1MO" McKenzie

Wspaniałe zwycięstwo nad G2, jak się czujesz?

Szczerze mówiąc, zaniemówiłem. Kiedy jesteśmy na takich imprezach, musimy wierzyć i oczywiście istnieje małe prawdopodobieństwo, że możemy wygrać. Ale wygrana w ten sposób przeciwko tak świetnej drużynie jak G2, po tym jak wyglądali tak niesamowicie po zmianach... Nie wiem... nasza drużyna zagrała po prostu niesamowitego CS-a. Jako kapitan jestem bardzo dumny.

Czy to zwycięstwo znaczy więcej ze względu na to, jak potoczyły się wiosenne finały?

Oczywiście, kiedy byliśmy na BLAST, nie był to nasz najlepszy moment jako drużyny. Po przerwie wróciliśmy z czystymi umysłami i teraz gramy naprawdę dobrze. To wydarzenie nadeszło dla nas w świetnym momencie, jesteśmy tutaj, trafiamy nasze strzały i mamy tutaj duże szanse.

Podczas BLAST powiedziałeś, że niektórzy ludzie byli chorzy lub wypaleni, jak dużo odświeżenia dała wam przerwa dla graczy?

Tak wiele, jesteśmy drużyną, która stara się podnieść swój poziom i nigdy nie mieliśmy tak wielu turniejów. Teraz mamy okazję, ale to oznacza, że dostosowujemy się do tego życia. Wszyscy czują się dobrze, przyzwyczajamy się do tego, jak jemy i śpimy. To działa.

Rozmawialiśmy z BERRY'm wcześniej i powiedział, że czuje, że jego pomysły wpływają na zespół teraz, gdy masz więcej czasu, jak to pomogło z twojej perspektywy?

BERRY naprawia drobne szczegóły, które zawsze zawodziliśmy wcześniej, a dla mnie jest to naprawdę dobre, ponieważ nie muszę się już o nie martwić.

Stara się pomóc we wszystkim, ale przede wszystkim nastrój w drużynie od jego przybycia jest naprawdę dobry. Potrzebowaliśmy około miesiąca, aby przystosować się do mówienia po angielsku, ponieważ jesteśmy teraz portugalską drużyną mówiącą po angielsku poza serwerem, kosztowało nas to trochę czasu, ale teraz przystosowaliśmy się i jest świetnie.

Naprawdę dobrze jest mieć BERRY'ego, ponieważ zawsze wprowadza dobry nastrój, a gracze bardzo mu ufają, a wyniki pokazują, że wykonuje świetną robotę.

Kiedy zdecydowaliście się na BERRY'ego, dlaczego początkowo szukaliście trenera poza Portugalią?

Wszystko, co robiliśmy do tej pory, opierało się na naszym własnym doświadczeniu, dobrze było sprowadzić kogoś, kto ma duże doświadczenie w innych miejscach i pochodzi z innego środowiska.

Dania ma tak wielu dobrych IGL-ów i trenerów i spodziewaliśmy się, że będzie w stanie wnieść nowe rzeczy do naszej gry. Kontroluje wszystko poza serwerem, jeśli chodzi o to, jak praccujemy i ile praccujemy, jest inaczej, ale cieszymy się z tego.

Czy dodanie dodatkowego stylu do waszego portugalskiego stylu było czymś, czego potrzebowaliście?

Na pewno jako portugalscy gracze mamy pewne złe nawyki, a on przyszedł i powiedział nam, czego musimy się pozbyć. Oczywiście trudno jest mu naprawić niektóre rzeczy związane z komunikacją, ponieważ mówimy po portugalsku, ale już rozumie, o czym mówimy, widząc grę i widząc, co robimy.

Czy czujesz się teraz bardziej komfortowo na pierwszym poziomie?

Oczywiście, myślę, że w niektórych turniejach radziliśmy sobie naprawdę dobrze, ale na Majorze prowadziliśmy 2-0 i skończyliśmy 2-3, nigdy tego nie doświadczyliśmy, więc była to dla nas nowa sytuacja.

Teraz rozwijamy się jako zespół i każdy zdobywa więcej doświadczenia. Czuję, że przyszliśmy zagrać przeciwko G2 i wszyscy byli zdenerwowani, ale to szybko minęło po kilku rundach. To naprawdę dobre dla naszej przyszłości, ponieważ dzieciaki rosną, a ja i Roman możemy ich wspierać.

Jesteś teraz o zwycięstwo od LANXESS, widzieliśmy Movistar Riders w 2022 roku, czy pozwalasz sobie marzyć o tym teraz, gdy masz pierwsze zwycięstwo?

Jeśli jesteśmy w środku dużych drużyn, musimy marzyć. Oczywiście, jeśli uda nam się dostać do playoffów, to spełnimy nasze marzenie, ponieważ gra na arenie byłaby niesamowita.

Jak powiedziałem wcześniej, to było tylko jedno zwycięstwo. To była świetna wygrana i musimy być szczęśliwi, ale zobaczymy, co stanie się jutro. Jeśli wygramy ponownie, to oczywiście będzie to spełnienie marzeń, a szczególnie dla mnie, bo walczyłem o to, by być w Kolonii przez tyle lat i teraz się udało, więc nie potrafię opisać tego, jak się czuję.