Kapitan Aurora, Engin "MAJ3R" Küpeli, w wywiadzie przed rozpoczęciem PGL Astana 2025 podzielił się przemyśleniami na temat bolesnej porażki z Complexity, mentalnych trudności zespołu w play-offach, wsparcia tureckiej społeczności oraz wyjątkowej atmosfery w Kazachstanie.

Aurora wróciła na LAN po miesięcznej przerwie. Na PGL Bucharest 2025 byli uważani za faworytów, ale przegrali z Complexity w ćwierćfinale.

Przegraliśmy w studiu, nie na arenie. To nie zależy od formatu — po prostu, gdy trafiamy do play-offów, jakby istniała psychologiczna bariera. Ale z każdym meczem jest lepiej. Robimy postępy

 

Jednocześnie MAJ3R zwraca uwagę na wysoki poziom przygotowania przeciwnika, co również miało wpływ.

Complexity odbyli dwa długie bootcampy przed turniejem. Wyglądali na skoncentrowanych, dobrze przygotowanych. A my — jakbyśmy nie dopięli do końca, choć według wszystkich prognoz powinniśmy byli wygrać

 

 Po porażce turecka społeczność zareagowała falą krytyki. Ale MAJ3R nie pozostał milczący — zorganizował transmisję na żywo i wszystko wyjaśnił fanom.

Zorganizowałem stream, który oglądało 5 tysięcy osób. Po prostu szczerze opowiedziałem, dlaczego odeszliśmy z poprzedniej organizacji, co poszło nie tak, jakie były przyczyny. Ludzie zrozumieli. Teraz 80% wiadomości jest pozytywnych. A pierwszego dnia było zero, tylko fala hejtu

 

Organizacja Aurora również odegrała ważną rolę w odbudowie zaufania tureckich kibiców.

Wykonują świetną pracę w mediach społecznościowych. Pomagają nam, pomagają kibicom. Wszyscy razem pracujemy, aby turecka społeczność znów była z nami

 

Teraz zespół jest w Kazachstanie na PGL Astana 2025, a MAJ3R odczuwa tutaj niezwykłe wsparcie. To może być przełomowy moment.

Po raz pierwszy w Kazachstanie. Tutaj czuje się więź: ludzie, religia, mentalność. Kiedy wychodzę na ulicę — czuję pozytywną energię. To może być bardzo ważny turniej dla nas emocjonalnie

 

Na turnieju wśród faworytów wymienia się Aurora, NAVI, Spirit i TheMongolz. Ale czy MAJ3R uważa swoją drużynę za pretendenta do tytułu?

Jeśli powiem "nie", skłamię samemu sobie. Jesteśmy jednymi z faworytów. Są kwestie, które trzeba poprawić, ale jestem pewien — wkrótce pokonamy tę barierę. Może w Astanie, może w Dallas (Na IEM Dallas 2025) lub na majorze (BLAST.tv Austin Major 2025). Ale to się stanie

 

Na koniec kapitan Aurora czuje, że zespół wszedł na właściwą drogę — zarówno pod względem przygotowania, jak i mentalnie.

Mieliśmy przerwę, i wyszła nam na dobre. Odpocząłem, zespół się zresetował. Jesteśmy znów głodni zwycięstw i wiemy, dla czego gramy. Najważniejsze to dalej się uczyć i iść naprzód