Gdy PGL Major Copenhagen 2024 dla CS2 miał się rozpocząć, wielu przewidywało, że ENCE dotrze przynajmniej do etapu eliminacji, odpowiednio typując w swoim Pick'Em. Jednak polski skład, prowadzony przez Lukas gla1ve Rossander, został wyeliminowany z majora z rekordem 1-3. W tym artykule Bo3.gg wyjaśni, dlaczego ENCE przedwcześnie wyciąga pochopne wnioski i powinno zachować swój obecny skład.

Brazylijska kula śnieżna

Zanim potępimy odpadnięcie ENCE z pierwszego majora w historii CS2, zobaczmy z kim przegrali. Wśród zespołów, które pokonały drużynę gla1ve'a były Imperial Esports, paiN Gaming i FURIA Esports. Oczywiste jest, że ENCE zostało po prostu złapane w brazylijską kulę śnieżną.

Przed rozpoczęciem majora nikt nie mógł sobie wyobrazić, że drużyny z regionu amerykańskiego mogą rzucić wyzwanie europejskim drużynom, ale rzeczywistość okazała się inna. paiN, Imperial i FURIA z powodzeniem dotarły do etapu eliminacji. Warto zauważyć, że czwarta drużyna z regionu amerykańskiego, Legacy, również zrobiła dobre wrażenie.

Na etapie otwarcia PGL Major Copenhagen 2024 nie tylko ENCE przegrało z brazylijskimi drużynami. Organizacje takie jak Apeks, SAW i KOI również padły ofiarą południowoamerykańskiej kuli śnieżnej.

Nie obwiniaj tylko dycha

Natychmiast po odpadnięciu ENCE z PGL Major Copenhagen 2024 fani zaczęli snuć teorie na temat zmian w składzie. Głównym kandydatem społeczności do wykluczenia był Paweł dycha Dycha. Ale dlaczego konkretnie on?

dycha miał najgorsze wyniki LAN w swojej karierze. Średnio zadawał 59,2 obrażeń i miał 0,45 zabójstw na rundę. Jego średnia ocena w fazie otwarcia wyniosła 5. Te dane statystyczne wywołały wiele negatywnych opinii na jego temat. Jeśli jednak spojrzeć na statystyki innych członków składu, jasne jest, że nie radzili sobie znacznie lepiej niż dycha na tym turnieju.

Ogólnie rzecz biorąc, drużyna wyglądała na niezrównoważoną. Wystarczy spojrzeć na indywidualne osiągnięcia Aleksander hades Miskiewicz. Snajper ENCE na jednej mapie radzi sobie fenomenalnie, a na innej trafia jeden strzał na pięć. Podobne momenty można zaobserwować u każdego zawodnika w drużynie. Problemy ENCE zdecydowanie nie leżą więc wyłącznie po stronie dychy, ale są znacznie głębsze.

Co powinno zrobić ENCE?

Powinni więc zmienić skład czy nie? Zdecydowanie nie. Wyniki ENCE nie można nazwać porażką. Skład, który został skompletowany w pośpiechu, spisał się znakomicie na IEM Katowice 2024, awansując do playoffów, a następnie pomyślnie zakwalifikował się na majora. Naklejki z PGL Major Copenhagen 2024 przynajmniej pokryją wykupy trio z 9INE, co jest świetne. Co więcej, zarząd klubu nie lubi podejmować pochopnych decyzji i tym razem raczej do tego nie dojdzie.

Obecnemu składowi ENCE trzeba dać czas, przynajmniej do przerwy wakacyjnej, a następnie podjąć decyzję o przyszłości drużyny. gla1ve i Jakub kuben Gurczyński lepiej dopracują swój system, a pozostali członkowie zespołu będą mieli czas na pracę nad ustabilizowaniem swojej formy. Co więcej, z każdym kolejnym LAN-em młodzi Polacy będą coraz mniej nerwowi. Zapisujcie skład i wierzcie w świetlaną przyszłość!

CZYTAJ WIĘCEJ: Pierwsze zaskoczenia i rozczarowania PGL Major Copenhagen 2024

ENCE zajęło 20-22. miejsce na PGL Major Copenhagen 2024 i zarobiło 10 000 dolarów. Major odbywał się od 17 do 31 marca w Kopenhadze w Danii. Drużyny rywalizowały o pulę nagród w wysokości 1,25 miliona dolarów. Harmonogram i wyniki turnieju można śledzić pod tym linkiem.