- whyimalive
Results
18:08, 10.08.2024

Complexity pokazało swoją wyższość w meczu otwierającym fazę grupową IEM Cologne, pokonując Virtus.pro na trzech kartach (Vertigo 13-6, Dust2 14-16, Anubis 13-5). Starcie to było szczególnie interesujące, gdyż drużyny spotkały się ponownie po niedawnym meczu na Esports World Cup, gdzie Virtus.pro łatwo wygrało 2-0.
Mecz Complexity z Virtus.pro na IEM Cologne natychmiast przyciągnął uwagę fanów, ponieważ był to rewanż po Esports World Cup, gdzie Virtus.pro łatwo wygrało 2-0. Tym razem było inaczej: Complexity wyraźnie wyciągnęło wnioski ze swoich błędów i pokazało, że może poważnie konkurować z VP.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kierowca Formuły 1 Zhou Guangyu wymienił swój wymarzony zespół w CS-ie
Szczegóły meczu i najważniejsze wydarzenia
Seria rozpoczęła się na Vertigo, gdzie potężny atak Jonathana "EliGE" Jablonowskiego i jego zespołu pozwolił Complexity dominować od samego początku, zapewniając prowadzenie 9-3. Szczególną atrakcją była runda ósma, kiedy Michael "Grim" Wince wygrał ważny clutch 1v3, który ostatecznie przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Complexity.
Na drugiej mapie, Dust2, Virtus.pro udało się dobrze rozpocząć, ale nie byli w stanie dostosować się do zmian taktycznych przeciwnika, co doprowadziło do dogrywki. Pomimo wysiłków Denisa "electroNic" Sharipova, który przyniósł Virtus.pro zwycięstwo na Dust2 w jednym z decydujących momentów, nie mieli wystarczająco dużo energii na trzecią mapę.

Anubis był decydującą mapą, na której Complexity po raz kolejny pokazało swoją siłę. Clutch kille od EliGE'a i Ricky'ego "floppy" Kemery'ego zapewniły drużynie zwycięstwo 8-4 w pierwszej połowie. W drugiej połowie Complexity zakończyło mecz z pewnością siebie, wygrywając 13-5 i zapewniając sobie przejście do najwyższej dywizji grupy B.

PRZECZYTAJ TAKŻE: FaZe pokonało Liquid w meczu otwarcia grupy B na IEM Cologne 2024.
Podsumowanie
Zwycięstwo Complexity nie tylko pozwoliło im awansować, ale także pokazało ich znaczący postęp w stosunku do poprzednich meczów. Północnoamerykański zespół zmierzy się teraz ze zwycięzcą meczu pomiędzy MOUZ i Falcons, podczas gdy Virtus.pro będzie musiało walczyć o przetrwanie w drabince przegranych. Jonathan "EliGE" Jablonowski powiedział: "Poczyniliśmy postępy w całym turnieju i to daje nam pewność siebie na przyszłe mecze".
Komentarze