MOUZ odniosło jedno z najbardziej pamiętnych zwycięstw w historii Majorów, wygrywając 2–1 z Spirit w inauguracyjnym ćwierćfinale BLAST.tv Austin Major 2025. Po przegranej na pierwszej mapie w dramatycznych okolicznościach, zespół odbił się na Dust2 i Nuke, aby awansować do półfinałów. Po meczu rozmawialiśmy z liderem zespołu, Brollanem, o sile mentalnej drużyny, wyłączeniu donka z gry oraz elektryzującej publiczności w Austin.

Brollan zaczął od podzielenia się swoimi przemyśleniami na temat awansu do półfinałów po tak napiętej i wyczerpującej walce.

Czuję się dobrze, jestem naprawdę szczęśliwy. To był naprawdę trudny mecz, a szczególnie po przegraniu naprawdę zaciętej pierwszej mapy, wyzwaniem było zresetowanie się i przejście do ich wyboru mapy, ale wykonaliśmy dobrą robotę i byliśmy naprawdę przygotowani.

 

Wyjaśnił, jak drużyna mentalnie odbiła się po przegranej na Mirage w podwójnej dogrywce.

Myślę, że jesteśmy bardzo dobrzy w resetowaniu się, zwłaszcza po zaciętych meczach, które powinniśmy wygrać. Spinx wygłosił naprawdę dobrą przemowę po meczu i powiedział: "Prawdopodobnie powinniśmy wygrać, ale pieprzyć to, idziemy na kolejne mapy i nie myślimy o tym."

 

Zapytaliśmy Brollana o plan gry drużyny na Dust2 i jak udało im się wyłączyć największe zagrożenia ze strony Spirit.

Myślę, że zagraliśmy naprawdę dobrze jako zespół, zwłaszcza po stronie CT, gdzie zwykle mamy trochę problemów. Zagraliśmy naprawdę dobrze, mieliśmy dobry plan na to i udało się go zrealizować.

– Mieli trudny mecz do rozegrania przeciwko nam, co pokazało się zwłaszcza na Dust po naszej stronie CT. Wygrali wtedy swoją pistoletówkę CT, ale zaufaliśmy procesowi i naszemu planowi i wygraliśmy.

Biorąc pod uwagę silny rekord MOUZ przeciwko Spirit w tym roku, Brollan został zapytany, czy istnieje stylistyczna przewaga w tym pojedynku.

Szczerze mówiąc, nie wiem. Są naprawdę dobrzy, ale naprawdę czujemy się pewnie, grając przeciwko nim, zwłaszcza z donkiem. Oczywiście zdobywa on również wiele fragów przeciwko nam, ale czasami nie pokazuje się tak bardzo przeciwko nam.

– Po prostu dobrze się czujemy, grając przeciwko nim, a zwłaszcza przechodząc z fazy grupowej do teraz, dobrze się zresetowaliśmy i pokazaliśmy się dzisiaj.

Z torzsim, który nieustannie wnosi energię na scenę, zapytaliśmy Brollana, co to znaczy mieć taką obecność w drużynie.

Wszyscy mamy role w drużynie, a jego rolą jest być motywatorem w zespole. Powiem, że staram się to robić trochę więcej, ale jest to dla mnie trudne, ponieważ nigdy wcześniej tego nie robiłem.

– To naprawdę ważny czynnik dla nas, nie możemy dokonać takich powrotów bez tego. Na trzecich mapach, kiedy nie mamy już żadnego paliwa, on zawsze stara się dać nam więcej i sprawić, byśmy mieli więcej energii, to dla nas bardzo ważne.

Po tak długiej i emocjonalnej serii, Brollan wyjaśnił, jak drużyna planuje zregenerować siły i przygotować się do półfinałowego starcia.

Nie, myślę, że zawsze miło jest mieć dzień wolny między dniami meczowymi, więc dobrze to mieć. Możemy przygotować się na NAVI lub Vitality, obejrzeć ich mecz, więc dobrze jest mieć rzeczy, nad którymi można pracować i ustalić naszą następną grę.

– Myślę, że dziś wieczorem będziemy cieszyć się chwilą, a potem jutro zobaczymy, jak to wszystko się potoczy.

Na koniec Brollan skomentował publiczność w Austin — która zaczęła mecz kibicując Spirit, ale ostatecznie dopingowała MOUZ.

Są bardzo głośni, trochę mnie zasmuciło, że nas wygwizdali, ale w porządku, to nie jest coś, o czym naprawdę myślę za dużo.

– Czasami nas wygwiżdżą, czasami inną drużynę, ale wiem, że to naprawdę dobra publiczność i tak to jest. Może uda nam się ich przekonać zwycięstwem nad Vitality lub NAVI.

Zapytany, czy czuje, że drużyna już zdobyła publiczność po tym zwycięstwie, Brollan uśmiechnął się.

Zobaczymy, zobaczymy, ale czasami może potrzebujemy więcej.

 

21 czerwca o 20:00 CEST, MOUZ zmierzy się z zwycięzcą meczu NAVI/Vitality w półfinale Blast.tv Austin Major 2025. Możesz śledzić szczegóły turnieju pod tym linkiem.