W połowie maja fnatic ogłosiło podpisanie kontraktu z Benjaminem „blameF” Bremerem z Astralis, co stanowiło znaczący dodatek do ich składu. Duńska gwiazda, znana jako jeden z najwyżej ocenianych graczy ostatnich lat, szybko zdobyła kluczowe pozycje w zespole i stała się „franczyzowym graczem” odpowiedzialnym za powrót fnatic na szczyt Counter-Strike'a.
W wywiadzie dla Pley.gg blameF powiedział, że przejście przebiegło gładko, negocjacje z organizacją zakończyły się sukcesem, a ich wizja jest zbieżna. Wyraził przekonanie, że może dobrze dopasować się do zespołu i postrzega to jako dobrą okazję dla niego.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Profesjonalny gracz Nifty zakończył karierę w cybersporcie
BlameF stwierdził również, że jego osobistym celem we Fnatic jest powrót na dużą scenę gry, co jest również celem zespołu. Wraz z przejściem do Fnatic zrezygnował z obowiązków lidera w grze, które pełnił w Astralis i powrócił wyłącznie do roli rifflera. Breimer powiedział, że jest zadowolony z rezygnacji z kapitanatu, ponieważ pozwala mu to bardziej skupić się na własnej grze i strzelaniu.
BlameF wcześniej pełnił rolę lidera w kilku drużynach, w tym w Astralis. Przyznał, że jako IGL musiał wziąć na siebie większą odpowiedzialność i przeanalizować swoje działania. W szczególności zauważył, że z oryginalnym zespołem z b0RUP i Buzz poczynili znaczne postępy, ale z nowym zespołem ze Stavn i jabbi nie byli w stanie osiągnąć oczekiwanych rezultatów. BlameF przyznał, że prawdopodobnie nie zrobił wystarczająco dużo, aby wyrównać wszystkich graczy.
Przejście BlameFa do fnatic oznacza początek nowego etapu w jego karierze i potencjalnie wzmocni zespół w walce o najwyższe pozycje w świecie Counter-Strike'a. Ustąpienie z roli lidera w grze pozwala mu skupić się na swojej grze i przyczynić się do sukcesu fnatic jako rifflera. Czas pokaże, jak udana będzie ta współpraca dla obu stron.
Source: Pley.gg
Komentarze