Amerykański profesjonalny gracz w Counter-Strike 2, Timothy autimatic Ta, zastanawiał się nad możliwą zmianą dyscypliny. Swoimi przemyśleniami podzielił się podczas podcastu na kanale YouTube Duncana Thorin Shieldsa.
autimatic jest niezdecydowany co do swojej przyszłości w CS2. Amerykański profesjonalny gracz poważnie rozważa możliwość przejścia do Valorant. Kiedy nadejdzie czas, jest gotów podjąć właściwą dla siebie decyzję.
Teraz nie wiem, w jakiej grze chcę kontynuować karierę. Decydującym czynnikiem dla mnie są ludzie. Jeśli w CS2 będzie zespół, z którym będę chciał pracować, to oczywiście wybiorę tę opcję. To po prostu miałoby więcej sensu. Oczywiście teraz lepiej rozumiem CS niż Valorant i moglibyśmy od razu zacząć walczyć o jakieś miejsca.
W przypadku przejścia do Valorant potrzebowałbym miesięcy, aby stać się lepszym, a zespół musiałby mi zaufać, by dać mi ten czas. Większość klubów na to nie jest gotowa. W VCT zmiany składów odbywają się po każdym sezonie, którego długość wynosi osiem miesięcy. Więc chyba trochę nieprawidłowo mówić, że nie wiem, w jakiej dyscyplinie będę kontynuować karierę, ale kiedy nadejdzie czas podjęcia decyzji, postąpię tak, jak uważam za słuszne.
Będę szczery, teraz nie bardzo podoba mi się grać w CS2. Nie podoba mi się to tak, jak na przykład m0NESY, który gra w nią każdego dnia <...>. Nie mogę zmusić się do codziennej gry w CS2. Myślę, że mogłbym to robić w CS:GO, ale CS2 nie sprawia mi przyjemności ze względu na to, jak teraz się czuje. Kiedy wyszła CS:GO, odszedłem na rok od sceny zawodowej, a kiedy gra się poprawiła – wróciłem. Więc tak, nie bardzo podoba mi się CS2, ale granie w złą grę w dobrym zespole zawsze będzie zabawne. Gdybym grał w CS2 i mój zespół ciężko pracował, przychodził na treningi z zapaloną iskrą w oczach i dążył do swojego celu, to negatywne aspekty CS2 schodziłyby na drugi plan.Timothy autimatic Ta
autimatic powiedział także, że jest gotów kontynuować karierę w regionie europejskim.
Myślę, że jestem otwarty na propozycje z Europy. Ale chciałbym dołączyć do projektu z już gotowym szkieletem. Nie chcę przeprowadzać się do Europy w niestabilnych warunkach. Nie chciałbym brać udziału w tworzeniu zespołu od zera, ponieważ istnieje duże ryzyko, że po pół roku zespół zostanie rozwiązany z powodu braku wyników. Wtedy okazałoby się, że zmieniłem swoje życie na próżno. Więc nie chciałbym przeprowadzać się w niestabilne warunki. Ważna jest dla mnie stabilność w zespole. Jednak jestem gotów zacząć coś nowego w Ameryce Północnej, ponieważ tutaj jest mój dom.Timothy autimatic Ta
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Aleksib pochwalił w0nderful za wykonaną pracę
Evil Geniuses była ostatnią drużyną, w której grał autimatic. Opuścił ją w styczniu 2024 roku po zakończeniu kontraktu. W momencie publikacji materiału amerykański cybergracz jest wolnym agentem. Jednak w najbliższych kilku miesiącach nie planuje aktywnie szukać nowej drużyny, preferując krótką przerwę w swojej karierze.
Komentarze