News
23:11, 21.01.2024
4
Dziś słynny ukraiński analityk Alexander Petr1k Petrik w swoim Telegramie otworzył kurtynę największego cheata Valve w historii od rosyjskiej organizacji Aurora. Mianowicie opowiedział, w jaki sposób Aurora Gaming znalazła lukę dla swoich pracowników akademickich.
Warto zauważyć, że ani główny skład Aurora Gaming, ani jej kadra akademicka nie przeszli RMR na pierwszym majorze Counter-Strike 2. Oznacza to tylko, że oszuści nigdy nie dostali tego, czego chcieli.
PRZECZYTAJ TAKŻE: smooya ogłasza poszukiwania nowego zespołu po rozwiązaniu The Witchers
Historia
Rosyjska organizacja Aurora posiada dwa składy, główny skład oraz akademicki skład o nazwie Aurora Young Blud. Jednak ze względu na fakt, że składy reprezentują tę samą organizację, tylko jeden z nich może wziąć udział w kwalifikacjach do majorów.
Wszystko dlatego, że Valve wyraźnie napisało w aktualizacji zasad na 2019 rok, że są przeciwni konfliktom interesów na głównych turniejach Counter-Strike'a:
Uważamy, że każdy przypadek, w którym turniej, drużyna lub gracz ma relacje finansowe z jakąkolwiek inną uczestniczącą drużyną lub jej graczami, stanowi konflikt interesów.
Klauzula o konflikcie interesów pozostaje w regulaminie głównych turniejów Valve do dziś. Zasada ta uniemożliwia młodym składom wszystkich klubów eSportowych udział w głównych turniejach Valve. Podobna zasada obowiązuje u 99% wszystkich operatorów turniejów, więc prawie nigdy nie ma sytuacji, w której akademia gra w tym samym turnieju, co główny skład jakiegokolwiek klubu. To dlatego NAVI Junior, Monte Gen, MOUZ NXT i inne silne akademie nie mogą grać w kwalifikacjach do majorów.
PRZECZYTAJ TAKŻE: ropz mówił o planach FaZe na 2024 rok
Ale co zrobiło Aurora Gaming?
To proste, pod koniec roku anulowali kontrakty z drużyną młodzieżową, ponieważ rzekomo się skończyły. I teraz skład Aurora Young Blud może legalnie wziąć udział w kwalifikacjach do PGL Major Copenhagen 2024.
Oto jak skomentowała to sama organizacja:
Chłopakom skończyły się kontrakty pod koniec roku. Nie podpisaliśmy nowych, aby chłopaki mogli zagrać w kwalifikacjach w RMR. Mieliśmy umowę, aby nie wkładać kijów w koła w przypadku przejścia w zamkniętych kwalifikacjach. Postanowiliśmy zająć się kwestią odnowienia kontraktów bezpośrednio po kwalifikacjach. PGL skontaktowało się z nami z prośbą o dostarczenie kontraktów. Dostarczyliśmy wszystko i organizatorzy nie mieli więcej pytań.
Chłopaki z Aurora Young Blud rozegrali otwarte kwalifikacje pod tagiem 30 sekund do zwycięstwa. Z kolei główny skład Aurory otrzymał zaproszenie do zamkniętych kwalifikacji. Jednak żadnemu z nich nie udało się przejść do europejskiego RMR.
Po rozczarowującym występie organizacja potwierdziła na swoich mediach społecznościowych, że celowo nie przedłużyła kontraktów, aby ich drużyna mogła zagrać w kwalifikacjach do RMR. I jak można było się domyślić, Aurora Young Blud podpisała nowe kontrakty po kwalifikacjach w pośpiechu.
Cześć wszystkim, zarząd znów dzwoni, chciałbym wyjaśnić sytuację, która wywołała wiele negatywnych emocji wokół chłopaków z akademii i sytuacji z ich udziałem w kwalifikacjach.Tak, skończyły im się kontrakty pod koniec roku, tak, nie podpisaliśmy nowych, aby chłopaki mogli zagrać w kwalifikacjach do zamkniętych kwalifikacji w RMR.Organizacja miała ustną umowę z chłopakami, że nie będziemy wkładać kijów w koła, jeśli chłopaki przejdą w zamkniętych kwalifikacjach. A wracając do kwestii z przedłużeniem bezpośrednio po kwalifikacjach.PGL skontaktowało się z nami i poprosiło o dostarczenie kontraktów. Wszystko zostało dostarczone, a organizatorzy nie mieli więcej pytań. Nigdy nie odwracamy się od ludzi, na których nam zależy i cieszymy się, że mamy chłopaków z powrotem! Aurora Gaming
Wygląda na to, że Aurora po prostu znalazła małą lukę w zasadach kwalifikacji RMR, którą z powodzeniem wykorzystała. A teraz petr1k przychodzi do nas ze swoim dochodzeniem, co czyni go jeszcze bardziej interesującym.
PRZECZYTAJ TAKŻE: CEO IKLA oskarża trenera PERA o stosowanie oszustw
Dlaczego więc Aurora oszukała wszystkich?
Zacznijmy od razu od kilku niuansów, na które w 100% musimy zwrócić uwagę.
Pierwszy niuans
W okresie kwalifikacyjnym kluby cybersportowe mogą teraz tymczasowo zawiesić lub całkowicie anulować kontrakty z graczami w swoich drużynach akademii, z późniejszym zamiarem przywrócenia tych relacji po zakończeniu kwalifikacji. Decyzja ta zostanie z zadowoleniem przyjęta przez graczy, którzy nie chcą przegapić okazji do rywalizacji na głównych turniejach.
Nasuwa się jednak pytanie: jaki byłby wynik, gdyby te drużyny akademickie zmierzyły się z głównym składem swoich klubów, z którymi właśnie tymczasowo zerwały więzi, w trakcie rywalizacji?
Jeśli organizacja Aurora nie otrzyma sankcji, na które zasługuje za takie manewry, lub jeśli przepisy nie zostaną zmienione, aby naprawić takie problemy, inne kluby mogą pójść w jej ślady. W takim przypadku ustalone przez Valve zasady mogą stracić na znaczeniu i skuteczności.
Drugi niuans
Pojawia się pytanie, czy Team Aurora i Aurora Young Blood rzeczywiście nie miały ważnych kontraktów, gdy 8 stycznia 2024 r. rozpoczęły się mecze kwalifikacyjne do majorów. Team Aurora stwierdził, że złożył kontrakty do PGL, a organizatorzy nie wyrazili żadnych wątpliwości. Załóżmy, że to prawda.
Jeśli jednak wierzyć słowom prezesa Aurory, kontrakty akademii wygasły z końcem 2023 roku, dlatego Aurora YB rozpoczęła grę w fazie grupowej European Pro League S14 Division 2 pod marką klubu 4 stycznia 2024 roku.
I dlaczego ogłoszenie o meczu z Lazer Cats zostało opublikowane w mediach społecznościowych Aurory?
First match in 2024. wow
— Aurora (@TheAurora_GG) January 4, 2024
🔫 https://t.co/r35CeywGgx pic.twitter.com/Cqh1OPsxB1
Okazuje się, że są nieścisłości: albo kontrakty były ważne, albo zawodnicy nie powinni byli brać udziału w turnieju z ramienia klubu, a klub nie powinien był informować o meczach z udziałem sponsorów. Istnieją podejrzenia dezinformacji ze strony osoby zaangażowanej w tę sytuację.
Najbardziej soczysty sok
Czy naprawdę nie było żadnych relacji finansowych między 30 Seconds to Win a klubem Aurora w czasie otwartych kwalifikacji?
Załóżmy, że to prawda i kontrakty rzeczywiście wygasły.
Ostatniego dnia 2023 roku Lukyanov, trener akademickiej drużyny Aurory, dzieli się w swoim kanale Telegram wynikami minionego roku. Wspomina, że od lipca 2023 roku drużyna osiedliła się na bootcampie w Serbii, gdzie nadal przebywa.
Optymistycznie stwierdza:
Rok 2023 rozpoczął nowy rozdział w moim życiu jako trenera Aurora Young. W lipcu przenieśliśmy się na stały bootcamp do stolicy Serbii, gdzie obecnie przebywamy. Nie będę o tym dużo pisał, ale chcę tylko powiedzieć, że to najlepszy skład i najlepsi zawodnicy, z jakimi kiedykolwiek pracowałem! Ten rok był pełen nowych znajomości i całkowicie oddałem się pracy w cybersporcie. Dziękuję mojej żonie - Julii, bez Twojego wsparcia nie dałbym rady, jesteś najlepsza! Bardzo dziękuję wszystkim pracownikom organizacji Aurora, jesteśmy naprawdę jedną przyjazną rodziną! Wierzę, że w 2024 roku dokonamy przełomu i wejdziemy na wyższy poziom! Dziękuję wszystkim, którzy wspierają, wierzą i pomagają! Chłopaki, róbcie to, co lubicie, oddajcie się całkowicie swojej pracy, a kto wie, może jutro wasze hobby stanie się waszą ulubioną pracą!
Te słowa nie brzmią jak pożegnanie, ponieważ mówi o drużynie jako o "zjednoczonej przyjaznej drużynie", a nie o "byłej przyjaznej drużynie".
3 stycznia 2024 r. Lukyanov udostępnia wideo przedstawiające jego i zawodników na tym samym obozie w Serbii. 4 stycznia pojawia się kolejny film - świętujący zwycięstwo nad Lazer Cats, nakręcony w tym samym miejscu.
I oczywiście 8 stycznia 2024 r., w przeddzień kwalifikacji do RMR, trener publikuje zdjęcia z obozu, wyrażając nadzieję na "fair play", ale dotyczyło to tylko EPL 😂.
Za 1,5 godziny zagramy EPL vs ECLOT o wyjście z grupy, a później kwalifikacje do RMR. Na EPL nie ma anty-czitów, a czeska drużyna może być z żartami. Miejmy nadzieję, że będzie gra fair.
Dla przykładu drużyna Aurora YB ostatnie pół roku spędziła na bootcampie w Serbii, gdzie została nawet po wygaśnięciu kontraktów z klubem, a stamtąd wzięła udział w eliminacjach do RMR pod nazwą 30 seconds to win.
Czy można sobie wyobrazić sytuację, w której sfinansowanie zakwaterowania i obozu treningowego dla zagranicznej szóstki, a także "umowy warunkowe" o przedłużeniu kontraktów, nie wiążą się z relacją finansową?
Wydaje się, że jest to możliwe tylko w Rosji. W pozostałej części świata takie działania są zdecydowanie uważane za relacje finansowe, co jest sprzeczne z zasadami Valve dotyczącymi konfliktu interesów.
W rezultacie natychmiast po odejściu z otwartych kwalifikacji Aurora ogłosiła powrót swoich pracowników akademickich do "rodziny":
Wrócili!
Podsumowując, cóż mogę powiedzieć. Aurora powinna zostać w 100% ukarana za swoje działania. W końcu wyraźnie naruszyli zasady Valve. Ale możemy tylko poczekać i zobaczyć, czy Valve i PGL coś z tym zrobią, czy nie.
SOURCE — TELEGRAM PETR1K
Komentarze4