Kapitan składu Natus Vincere, Aleksi "Aleksib" Virolainen, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat obecnego stanu drużyny oraz oczekiwań wobec turnieju PGL Astana 2025. W wywiadzie opowiedział o trudnościach, z jakimi zespół zmierzył się w 2024 roku, znaczeniu nadchodzących meczów oraz przygotowaniach do Majora.

Nowa szansa na turnieju PGL Astana

PGL Astana 2025 to nie tylko kolejny turniej. Dla NAVI jest to szansa na rozegranie wielu map i meczów, co pomoże nie tylko poprawić grę, ale także odbudować chemię zespołu. Aleksi stwierdził, że drużyna koncentruje się na procesie i jest pewna swoich przygotowań. Dla nich to nie tylko etap w turnieju, ale możliwość wejścia na nowy poziom.

Przegrana z Falcons w meczu o awans do play-offów, gdy prowadziliśmy 11:3 na Mirage, była ciężkim ciosem dla naszej pewności siebie. Już prawie czuliśmy smak play-offów, ale straciliśmy zwycięstwo, co było poważnym wyzwaniem dla zespołu.

Aleksi "Aleksib" Virolainen

Dodatkowo kapitan podkreśla, że ostatnio zespół dużo pracował nad błędami i analizą swoich gier. Jednak kluczowym elementem jest ich mentalna gotowość do ostatnich turniejów, gdzie NAVI muszą pokazać swój potencjał.

Spędziliśmy wiele godzin na oglądaniu powtórek, dyskusjach po turniejach i meczach. Rozumiemy, co trzeba zrobić, aby być najlepszymi, ale musimy być mentalnie gotowi. Zostały nam dwa turnieje, aby udowodnić, że jesteśmy tym NAVI.

Aleksi "Aleksib" Virolainen

Aleksi również zaznaczył znaczenie turnieju PGL Astana dla zespołu. Będzie to nie tylko okazja do pokazania się w meczach, ale także dobra przygotowanie do Majora. W tym kontekście PGL Astana daje drużynie szansę na rozegranie dużej liczby map i zdobycie doświadczenia, które jest niezbędne do odbudowania pewności siebie.

Ten turniej to okazja do rozegrania jak największej liczby map, treningu, nabycia pewności siebie i przygotowania się do Majora. Widzimy go jako szansę na odbudowanie zaufania w zespole i powrót do naszych najlepszych wyników.

Aleksi "Aleksib" Virolainen

Dla kapitana, mimo wszystkich trudności, najważniejszym zadaniem jest nie tylko osiąganie zwycięstw, ale także odbudowanie wewnętrznego ducha zespołu.

Dla mnie najważniejsze jest czuć zespół, widzieć zaufanie i produktywność, nawet gdy przegrywamy. Chcemy być sobą, grać jak najlepiej i nie skupiać się na negatywach.

Aleksi "Aleksib" Virolainen

W 2024 roku Natus Vincere zmierzyli się z niestabilnymi wynikami, co wywołało falę krytyki pod adresem składu. Szczególnie bolesna była porażka na turnieju w Melbourne, gdzie drużyna nie awansowała do play-offów. PGL Astana to jedna z ostatnich szans NAVI przed Majorem, aby się zrehabilitować i pokazać swoją konkurencyjność.