13 lipca zakończył się Mid-Season Invitational 2025 — międzynarodowy turniej, który stał się prawdziwym świętem dla fanów League of Legends. W finale, który przebiegał z niesamowitym napięciem, Gen.G po raz drugi w turnieju pokonali T1 wynikiem 3:2, potwierdzając swój status najsilniejszej drużyny świata na ten moment. Dla Gen.G to drugi tytuł MSI z rzędu i kontynuacja bezprecedensowej serii 23 zwycięstw z rzędu, która trwa od lutego 2025 roku.

Dominacja trwająca pół roku

Gen.G przystąpili do MSI 2025 jako główni faworyci. Po "czystym splicie", który Gen.G zakończyli bez żadnej porażki, drużyna od razu dała do zrozumienia — ich celem jest tylko mistrzostwo. Jednak droga do trofeum nie była łatwa.

W fazie play-off Gen.G rozegrali zaciętą serię przeciwko Anyone’s Legend, gdzie udało im się wyrwać zwycięstwo dopiero na ostatniej mapie. Następnie — finał górnej drabinki przeciwko T1 i ponownie 3:2, kolejny thriller. Wydawało się, że Gen.G nie utrzymają się na szczycie po raz drugi z rzędu, jednak w wielkim finale udowodnili swoją przewagę, ponownie pokonując T1 w pięciomapowej bitwie.

Triumf indywidualności

To trofeum ma szczególne znaczenie dla każdego z graczy Gen.G:

• Ruler — jeden z najbardziej utytułowanych AD Carry na świecie, zdobył swój drugi tytuł MSI, ale pierwszy w składzie Gen.G. Dla niego to także ważne zwycięstwo i powrót do elity po nieudanym 2024 roku z JDG.
• Chovy — ostatecznie łamie stereotyp "Zawsze w cieniu Faker’a". To już drugi tytuł MSI z rzędu dla midlanera, a jego występy podczas turnieju były bezbłędne.
• Canyon, Kiin i Duro również rozegrali świetny turniej, ale szczególnie warto wyróżnić Duro — debiutanta na arenie międzynarodowej, dla którego MSI 2025 było pierwszym poważnym wyzwaniem. I przeszedł je znakomicie, wspierając drużynę w najtrudniejszych momentach.

Najpopularniejsze MSI w historii

Wielki finał pomiędzy Gen.G a T1 zgromadził ponad 3,4 miliona jednoczesnych widzów — rekord w całej historii Mid-Season Invitational. Pojedynek dwóch koreańskich gigantów przyciągnął uwagę fanów z całego świata, a turniej ponownie udowodnił, że LoL to nie tylko e-sport, ale globalne widowisko.

Wszyscy byliśmy świadkami ery Gen.G

Po dekadzie, w której dominowali T1, RNG i inne legendarne zespoły, Gen.G pewnie ogłaszają początek własnej epoki. Dwa tytuły MSI z rzędu, seria bez porażki od lutego, stabilna gra bez słabych ogniw — wszystko to tworzy nową dynastię w League of Legends. Przed nami Esports World Cup 2025, który rozpoczyna się już 16 lipca. I choć wiele drużyn marzy o rewanżu, to właśnie Gen.G przyjadą tam w roli niekwestionowanych faworytów.