ESL Pro League Etap 1 – Prawdziwe RMR przed Majorem w Budapeszcie
  • 11:45, 24.09.2025

ESL Pro League Etap 1 – Prawdziwe RMR przed Majorem w Budapeszcie

Pierwszy etap ESL Pro League Season 22 zaraz się rozpocznie w Sztokholmie, w Szwecji, i potrwa od 28 września do 2 października 2025 roku. Szesnaście drużyn będzie rywalizować w formacie szwajcarskim, wszystkie mecze będą rozgrywane w formacie best-of-three, a osiem najlepszych zespołów przejdzie do Etapu 2, gdzie dołączą do nich kolejne 8 zaproszonych drużyn.

To nie tylko kwestia nagród pieniężnych i prestiżu – ten etap ma również duże znaczenie dla punktów w Valve Ranking System (VRS), które decydują o tym, kto pojedzie na Major w Budapeszcie i z jakiego etapu. Przyjrzyjmy się głównym historiom do śledzenia.

 
 

Najlepsze drużyny bez presji

Cztery duże nazwy wchodzą w ten etap: FURIA, G2, 3DMAX i Astralis. Dla nich turniej nie jest kluczowy. Mają już zapewnione miejsca na Majorze dzięki VRS.

  • Mogą poprawić swoją pozycję i może zacząć z wyższego etapu na Majorze, ale nawet jeśli tutaj zawiodą, ich bilety są już zabezpieczone.
  • Dwie z nich nawet przyjeżdżają z nowymi tytułami: FURIA właśnie wygrała FISSURE Playground 2, a G2 podniosło BLAST Open Fall 2025.
  • To pokazuje problem z zaproszeniami – niektóre topowe drużyny jak FaZe czy NAVI (które ostatnio niewiele pokazały) zaczynają bezpośrednio od Etapu 2, podczas gdy mistrzowie jak FURIA i G2 muszą jeszcze walczyć w Etapie 1.

Tak więc te cztery drużyny będą grały z mniejszą presją i mogą sobie nawet pozwolić na „luz”. Ich główne cele na sezon są już osiągnięte.

 

Europejskie drużyny w trybie przetrwania

Dla innych zespołów, to wydarzenie jest jak mini-RMR. Ich miejsca na Majorze nie są pewne i potrzebują zwycięstw tutaj.

  • Virtus.pro – zdobyli punkty na FISSURE Playground 2, wystarczająco, by podtrzymać nadzieje, ale nadal nie są bezpieczni.
  • GamerLegion – również zakończyli 2-3 na tym samym wydarzeniu. Ich sytuacja jest najlepsza w tej grupie; są blisko bezpieczeństwa, ale potrzebują więcej.
  • HEROIC – totalna katastrofa na FISSURE Playground 2, zakończyli na ostatnim miejscu bez wygranej. Ich sytuacja w VRS wygląda bardzo źle. Porażka tutaj może całkowicie zniweczyć ich nadzieje na Major.
  • B8 – wzmocnieni wynikami z StarLadder StarSeries Fall 2025, ale nadal potrzebują więcej punktów. Ich obecna pozycja nie jest wystarczająca, by czuć się komfortowo.

Wśród tych czterech, GamerLegion są w najlepszej pozycji, Virtus.pro są pośrodku, B8 potrzebują więcej pracy, a HEROIC są w prawdziwym niebezpieczeństwie. Każde zwycięstwo tutaj jest na wagę złota, a ich bezpośrednie mecze przeciwko sobie będą niezwykle napięte.

 
 

Amerykanie: zabezpieczeni, ale walczą o komfort

Dla drużyn amerykańskich sytuacja jest inna.

  • Legacy, M80 i NRG – wszystkie trzy mają już zapewnione miejsca na Majorze. Walka dla nich polega na tym, z którego etapu zaczną. Tylko dwie z nich mogą ominąć Etap 1 na Majorze, więc każde zwycięstwo tutaj ma znaczenie dla zapewnienia tego przywileju. Rozpoczęcie z wyższego etapu oznacza łatwiejszych przeciwników, większe nagrody pieniężne i większy prestiż.
  • Fluxo – ich sytuacja jest znacznie gorsza. Nie mają wystarczającej liczby punktów, ledwo grali w dużych wydarzeniach w tym roku, a konkurencja o ostatnie miejsce amerykańskie jest brutalna. Muszą wygrać mecze tutaj, inaczej ich marzenia o Majorze są skończone. Rozpoczęcie od meczu z Astralis w pierwszej rundzie dodatkowo to utrudnia.
 

Reszta: gra o dumę

Ostatnia grupa drużyn – Lynn Vision, TNL, HOTU i Rooster – przybywa do Sztokholmu z dużo niższymi stawkami.

  • Lynn Vision – już bezpieczni w Azji, nie mogą naprawdę poprawić swojej pozycji, ale też nie mogą stracić swojego miejsca. Dla nich to bardziej kwestia treningu i prestiżu.
  • TNL i HOTU – nie mają wystarczającej liczby punktów w Europie, aby dotrzeć na Major. To po prostu szansa, by pokazać coś i może zdobyć zaproszenia na przyszłe turnieje.
  • Rooster – w najgorszej sytuacji. Ich azjatycki ranking jest fatalny, a z najniższym rozstawieniem mierzą się z G2 w pierwszej rundzie. Potrzebowaliby trzech zwycięstw z rzędu, aby mieć jakąkolwiek szansę, co wydaje się prawie niemożliwe.
 

Etap 1 ESL Pro League Season 22 będzie bardzo różny w zależności od tego, na kogo spojrzymy. Dla FURIA, G2, 3DMAX i Astralis to tylko rozgrzewka. Dla Virtus.pro, GamerLegion, HEROIC i B8 to prawie życie lub śmierć dla ich miejsc na Majorze. Dla Legacy, M80 i NRG to kwestia uzyskania lepszej pozycji startowej. A dla mniejszych drużyn jak Fluxo, Rooster, HOTU i TNL to albo ostatnia desperacka szansa, albo po prostu prestiż.

Stawki nie są równe, ale jedno jest pewne: mecze będą trudne. Każdy ma coś do udowodnienia – czy to przetrwanie, komfort, czy po prostu duma.

Additional content available
Go to Twitter bo3.gg
Komentarze
Według daty